Nie żyje Coco Lee. Piosenkarka miała 48 lat

Była kobietą sukcesu, cenioną artystką i pierwszą Amerykanką chińskiego pochodzenia, która wystąpiła na gali rozdania Oscarów. Od kilku lat Coco Lee walczyła z depresją. O jej śmierci poinformowały zrozpaczone siostry.

Coco Lee zmarła w wieku zaledwie 48 latCoco Lee zmarła w wieku zaledwie 48 lat
Źródło zdjęć: © Instagram

Coco Lee urodziła się w Hongkongu, ale jako dziecko wraz z matką i siostrami przeprowadziła się do San Francisco. Po latach zdecydowała się wrócić do Hongkongu, by rozpocząć karierę muzyczną.

Świat usłyszał o Coco Lee w 1998 roku, gdy artystka zaśpiewała piosenkę "Reflection" do animowanego filmu "Mulan". Trzy lata później wokalistka wystąpiła na gali rozdania Oscarów, podczas której zaśpiewała piosenkę "A Love Before Time" z filmu "Przyczajony tygrys, ukryty smok". Artystka występowała na scenie przez trzy dekady.

Coco Lee została pierwszą Amerykanką chińskiego pochodzenia, która wystąpiła na gali rozdania Oscarów i pierwszą ambasadorką marki Chanel pochodzenia chińskiego w Azji.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Wiedźmin" Netfliksa. "Dopiero wtedy zrozumiałam, jak wielu ludzi poruszył ten serial"

Prywatnie była żoną biznesmena Bruce'a Rockowitza i miała dwie pasierbice.

Gdy patrzymy na zdjęcia Coco Lee, widzimy atrakcyjną, uśmiechniętą kobietę sukcesu. Ale za perfekcyjnym uśmiechem kryła się smutna prawda. Kilka lat temu u Coco Lee zdiagnozowano depresję. W ostatnim czasie stan 48-latki drastycznie się pogorszył.

Piosenkarka targnęła się na swoje życie 2 lipca, jednak zmarła w szpitalu w środę, 5 lipca. Wcześniej była wprowadzona w śpiączkę przez lekarzy.

Tragiczne wieści przekazały siostry wokalistki: Carol i Nancy.

Z wielkim smutkiem przekazujemy najbardziej druzgocącą wiadomość: Coco od kilku lat cierpiała, ale jej stan drastycznie się pogorszył w ciągu ostatnich kilku miesięcy. Chociaż Coco szukała profesjonalnej pomocy i robiła, co mogła, by walczyć z depresją, niestety ten demon w niej zwyciężył — napisały siostry piosenkarki.
Jako rodzina CoCo jesteśmy bardzo wdzięczni i zaszczyceni, że mamy tak znakomitą i wybitną siostrę. Jesteśmy wdzięczni Bogu za to, że dał nam tak dobrego anioła. Wiemy, że teraz trafiła do szczęśliwszego miejsca (...) Teraz naszym największym obowiązkiem jest dbanie o naszą starszą matkę. Mam nadzieję, że wszyscy będą się modlić za tę biedną starszą panią i dadzą nam czas i prywatność na uzdrowienie — dodały siostry Coco w pożegnalnym wpisie.

Gdzie szukać pomocy? Jeśli znajdujesz się w trudnej sytuacji i chcesz porozmawiać z psychologiem, listę miejsc, w których możesz szukać pomocy, znajdziesz TUTAJ.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 19.12.2025 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 19.12.2025 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Tragedia w Hiszpanii. Turystkę z Niemiec porwały fale
Tragedia w Hiszpanii. Turystkę z Niemiec porwały fale
28-latka nie żyje. Rodzina o sprawie pani prokurator. "Dla mnie to jest kpina"
28-latka nie żyje. Rodzina o sprawie pani prokurator. "Dla mnie to jest kpina"
Pożar w Zakopanem na Krupówkach. To ta restauracja spłonęła
Pożar w Zakopanem na Krupówkach. To ta restauracja spłonęła
Turyści nie będą zadowoleni. Podejście do fontanny będzie płatne
Turyści nie będą zadowoleni. Podejście do fontanny będzie płatne
Rosjanin z zarzutami. Miał organizować transport migrantów do Niemiec
Rosjanin z zarzutami. Miał organizować transport migrantów do Niemiec
Burza po decyzji papieża. Nowy ordynariusz wspiera osoby LGBT+
Burza po decyzji papieża. Nowy ordynariusz wspiera osoby LGBT+
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach