Nie żyje dr Jarosław Wieczorek. "Był lekarzem z powołania"

Dr n. med. Jarosław Wieczorek, znany lekarz i dyrektor szpitala w Katowicach, zmarł 13 czerwca w wieku 60 lat. Był nie tylko wybitnym specjalistą, ale także aktywnym działaczem społecznym.

Nie żyje dr n. med. Jarosław Wieczorek.Nie żyje dr n. med. Jarosław Wieczorek.
Źródło zdjęć: © Szpital Ginekologiczno - Położniczy Łubinowa 3
Mateusz Domański

Najważniejsze informacje

  • Dr Jarosław Wieczorek zmarł 13 czerwca 2025 r.
  • Był dyrektorem Szpitala Ginekologiczno-Położniczego Łubinowa 3 w Katowicach.
  • Pełnił funkcję konsula honorowego Ukrainy w Katowicach.

Życie i kariera doktora Jarosława Wieczorka

Dr Jarosław Wieczorek, urodzony w 1965 r. w Siemianowicach Śląskich, był absolwentem Śląskiej Akademii Medycznej. Jego kariera medyczna rozpoczęła się w 1990 r. w szpitalu im. L. Rydygiera w Katowicach. W 2000 r. założył Niepubliczny Zakład Opieki Zdrowotnej "Medyk", a siedem lat później otworzył pierwszy prywatny Szpital Położniczo-Ginekologiczny w południowej Polsce. O jego śmierci donosi serwis wkatowicach.eu.

Był lekarzem z powołania i sercem szpitala na Łubinowej - podkreślono.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Polacy utknęli w Izraelu. W autokar może trafić zbłąkana rakieta?

Wieczorek to nie tylko lekarz, ale także aktywnym działaczem społecznym. Wspólnie z żoną prowadził Fundację "In Corpore", która organizowała m.in. integracyjne pikniki oraz pomoc dla Ukrainy. Był również autorem ponad 20 prac naukowych i członkiem wielu towarzystw medycznych.

Angażował się w relacje polsko-ukraińskie

Od 2019 r. dr Wieczorek pełnił funkcję konsula honorowego Ukrainy w Katowicach. Jego zaangażowanie w relacje polsko-ukraińskie obejmowało organizację szkoleń dla ukraińskich lekarzy oraz współpracę z merem Kijowa, Witalijem Kliczko. W 2023 r. zainicjował turnusy rehabilitacyjne dla weteranów wojennych.

Dr Wieczorek był nie tylko lekarzem z powołania, ale także osobą, która z pasją angażowała się w pomoc innym. Jego śmierć to ogromna strata dla społeczności medycznej i lokalnej. Jego działalność na rzecz integracji i pomocy potrzebującym pozostanie w pamięci wielu osób.

Jego praca i zaangażowanie w życie społeczne pozostawiły trwały ślad w Katowicach i poza nimi.

Źródło artykułu: o2pl

Wybrane dla Ciebie

Piłkarz pędził 180 km/h. Jest reakcja policji
Piłkarz pędził 180 km/h. Jest reakcja policji
Tragedia w Wietnamie. Prawie 40 ofiar. Relacja ocalonego
Tragedia w Wietnamie. Prawie 40 ofiar. Relacja ocalonego
"Zaczyna się wysyp". Poszedł do lasu. Oto efekt grzybobrania
"Zaczyna się wysyp". Poszedł do lasu. Oto efekt grzybobrania
"Już by mnie nie było". Bijatyka w Radomiu. Kolumbijczyk zatrzymany
"Już by mnie nie było". Bijatyka w Radomiu. Kolumbijczyk zatrzymany
Maskotka labubu w Sopocie. Tyle chcą za jedno zdjęcie. "Brak słów"
Maskotka labubu w Sopocie. Tyle chcą za jedno zdjęcie. "Brak słów"
Starcie na rynku w Gorlicach. Policja użyła gazu
Starcie na rynku w Gorlicach. Policja użyła gazu
Siedziała na kolanach kierowcy. Tak prowadziła auto
Siedziała na kolanach kierowcy. Tak prowadziła auto
"Sypnęło". Pochwalił się zbiorami z Lubelszczyzny
"Sypnęło". Pochwalił się zbiorami z Lubelszczyzny
"Koszmar". Widok na plażę w Stegnie
"Koszmar". Widok na plażę w Stegnie
Niemcy. Auto wbiło się w stodołę, wcześniej potrąciło dziecko na trampolinie
Niemcy. Auto wbiło się w stodołę, wcześniej potrąciło dziecko na trampolinie
Mieszkańcy Katowic znów roztańczeni. Potańcówki hitem tego lata
Mieszkańcy Katowic znów roztańczeni. Potańcówki hitem tego lata
Wjechał samochodem na plażę. Ujęcie znad Bałtyku
Wjechał samochodem na plażę. Ujęcie znad Bałtyku