Nie żyje Okavango. Smutne wieści z wrocławskiego zoo
Nie żyje lwica Okavango – prawdziwa królowa wrocławskiego zoo i ulubienica odwiedzających. Dożyła sędziwego wieku – miała blisko 18 lat. "Żyła i odeszła jak na królową przystało" – podkreślili w mediach społecznościowych pracownicy ogrodu.
Okawango to wyjątkowa afrykańska rzeka, która nie uchodzi do morza, ale kończy swój bieg w kotlinie Kalahari, uchodząc do bagnistego zbiornika. To właśnie do tej rzeki nawiązano, nadając imię równie wyjątkowej lwicy, dla której domem stało się wrocławskie zoo.
Okavango urodziła się w 2007 r., w parku dzikich kotów w Nesles we Francji. Dwa lata później przyjechała do wrocławskiego ogrodu zoologicznego. Dobrze przystosowała się do polskiego klimatu.
Była wyjątkowo odporna na chłód – korzystała z wybiegu przez cały rok. Uwielbiała obserwować żyrafy, zebry i nosorożce. Jej ulubioną rozrywką była zabawa piłkami – spokojna, niespieszna, ale wyraźnie sprawiająca jej przyjemność – pisze zoo.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Nowe kierunki LOT-u mogą stać się hitami. "Wsłuchujemy się w głos pasażerów"
Nie żyje lwica Okavango
Wczoraj wrocławskie zoo przekazało smutną informację. "Odeszła Królowa Ogrodu – lwica Okavango. Jej donośny ryk niósł się daleko, budząc respekt i podziw" – poinformowano w mediach społecznościowych.
Czytaj także: Taki widok w Poznaniu. Pokazali zdjęcie. I się zaczęło
Lwica miała blisko 18 lat, dożyła zatem sędziwego wieku jak na ten gatunek. W naturze te piękne zwierzęta żyją krócej. Każdego dnia walczą o przetrwanie.
W ostatnich miesiącach życia Okavango często przesiadywała blisko zwiedzających, obserwując otoczenie z daszku przy szybie.
Wraz ze swoją siostrą potrafiła wystawić cierpliwość opiekunów na próbę. To właśnie ona uczyła nas pokory i cierpliwości wobec dzikiej natury, którą reprezentowała z godnością i niezależnością – wspominają opiekunowie lwicy w pożegnalnym wpisie.
Lwy afrykańskie, do których należała Okavango, występują w południowej i wschodniej Afryce. Ich populacja wynosi ok. 16-30 tys. osobników. Lwice, takie jak Okavango, żyją dłużej niż samce – na wolności dożywają przeciętnie 16 lat.
Okavango wspominają nie tylko pracownicy, ale i goście odwiedzający zoo, dzieląc się w komentarzach zdjęciami, do których "pozowała" lwica. "We Wrocławiu Okavango żyła - i odeszła – jak na królową przystało" – podkreślono w poście.
Źródło: ZOO Wrocław, zielona.interia.pl