Nie żyje "seryjny pedofil". Były ksiądz w spokoju dożył 90 lat

87

Fernando Karadima był przez wiele dekad księdzem w archidiecezji w Santiago w Chile. Przez lata posługi wielokrotnie oskarżano go o molestowanie oraz wykorzystywanie seksualne młodych chłopców. W niedzielę wieczorem duchowny zmarł w domu opieki.

Nie żyje "seryjny pedofil". Były ksiądz w spokoju dożył 90 lat
Fernando Karadima był oskarżany o wykorzystywanie seksualne dzieci (Twitter)

Były chilijski ksiądz Fernando Karadima zmarł w niedzielę wieczorem w wieku 90 lat. Dokładna przyczyna jego śmierci nie jest znana. Jak podaje lokalne radio BioBio, Karadima był wcześniej leczony z powodu problemów z sercem.

Nie żyje "seryjny pedofil". Został usunięty ze stanu duchownego przez papieża

Fernando Karadima był kluczową postacią w postępowaniu w sprawie tuszowania pedofilii w Kościele katolickim w Chile. Skandal wstrząsnął krajem w 2010 roku. Czterech mężczyzn, niegdyś jego oddanych zwolenników, oskarżyło kapłana o to, że latami molestował ich seksualnie.

Watykańskie śledztwo uznało Karadimę za winnego molestowania. Kościół określił nawet księdza mianem "seryjnego pedofila". Papież Franciszek usunął go ze stanu kapłańskiego w 2018 roku.

Pedofilia w chilijskim Kościele. Oskarżony mieszkał spokojnie w domu opieki

Karadima zawsze odrzucał wszystkie oskarżenia pod swoim adresem. Nie był ścigany przez służby, ponieważ jego występki uległy przedawnieniu. Mieszkał w domu opieki.

Sprawa pedofilii pogrążyła Kościół katolicki w Chile w głębokiej zapaści. Tysiące osób zdecydowały się opuścić wspólnotę. Zaczęto także badać inne oskarżenia o wykorzystywanie seksualne dzieci przez duchownych.

Obejrzyj także: Pedofilia w Kościele. Pójdziemy w ślady Irlandii i Kanady? „Będziemy wariantem polskim”

Autor: JKM
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić