"Niech się pozabijają". Ujawnili, co działo się w rodzinie Jaworków

Dom, w którym mieszkał Jacek Jaworek, stoi pusty. Tymczasem "Fakt" ujawnił, co działo się w rodzinie mordercy ze wsi Borowce. Przytoczono słowa jego ojca. Sprawiają one, że na głowie aż jeży się włos.

Jacek JaworekJacek Jaworek
Źródło zdjęć: © Materiały policyjne
Mateusz Domański

W lipcu 2021 roku Jacek Jaworek w miejscowości Borowce w województwie śląskim zastrzelił swojego brata, jego żonę i ich 17‑letniego syna, po czym zbiegł z miejsca zdarzenia. Motywem miały być rodzinne konflikty i spory majątkowe, a sam Jaworek od tamtej pory jest poszukiwany listem gończym i Europejskim Nakazem Aresztowania; mimo licznych tropów nie udało się go schwytać.

Jego ciało odnaleziono 19 lipca 2024 roku w Dąbrowie Zielonej. Tożsamość potwierdzono na podstawie badań DNA, a śledczy uznali, że przyczyną śmierci było samobójstwo. Jaworek miał ranę postrzałową. Teraz "Fakt" pisze, że dom, w którym mieszkali Jaworkowie - w tym Jacek - jest obecnie opuszczony. Opiekuje się nim mieszkająca w sąsiedniej wsi Anna, siostra mordercy.

Ten dom to klątwa ojca Jacka Jaworka. Spełniła się jego straszna przepowiednia - mówią tymczasem miejscowi.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Janusz Machulski: "Żyjemy w normalny kraju, w którym zdarzają się nienormalne sytuacje"

Wspominają ojca Jacka Jaworka

- On się tylko śmiał: niech się pozabijają, mnie już nie będzie - mówią ludzie w Borowcach o ojcu Jacka Jaworka. Tabloid tłumaczy, że mężczyzna nie chciał podzielić ojcowizny między dzieci u kresu swojego życia.

Jego słowa okazały się proroctwem, które się ziściło po latach. Właśnie wojna o dom doprowadziła do rodzinnego konfliktu zakończonego potrójnym morderstwem w 2021 roku.

Starsi sąsiedzi - jak informuje "Fakt" - wspominają, że radzili Stanisławowi Jaworkowi, by sporządził testament i podzielił majątek między dzieci. Nie wysłuchał jednak tych wskazówek.

Jacek wdał się w swego ojca. Ojciec ze wszystkimi wojował, musiał postawić na swoim. Jacek był taki sam - mówią mieszkańcy wsi Borowce.

Po śmierci Stanisława Jaworka w 2016 r. jego opieką zajmowali się Justyna i Janusz (zamordowani w 2021 roku przez Jacka Jaworka), którzy wrócili z Włoch po udarze Janusza - przypomina tabloid.

Zamieszkali w rodzinnym domu w Borowcach, choć sprawy majątkowe nie były uregulowane. W 2020 r. z powodu pandemii z emigracji wrócił Jacek, który stracił pracę za granicą i nie miał dokąd pójść po rozwodzie i problemach z alimentami.

Zamieszkał u brata, ale wkrótce zaczęły narastać konflikty, szczególnie po jego krótkim pobycie w więzieniu za długi alimentacyjne, gdy podejrzewał, że doniósł na niego Janusz.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Trafił szóstkę w Lotto. Zawrotny przelew dla gracza z Polski
Trafił szóstkę w Lotto. Zawrotny przelew dla gracza z Polski
Temperatura nadal wysoka. Na horyzoncie widać jednak zmiany
Temperatura nadal wysoka. Na horyzoncie widać jednak zmiany
Co szósty Polak pożycza na święta. Ile wydamy na prezenty w tym roku
Co szósty Polak pożycza na święta. Ile wydamy na prezenty w tym roku
Nie żyje legenda NASCAR Greg Biffle. Zginął wraz z rodziną
Nie żyje legenda NASCAR Greg Biffle. Zginął wraz z rodziną
Nowe zasady w Sylwestra. Budapeszt wprowadza zakazy
Nowe zasady w Sylwestra. Budapeszt wprowadza zakazy
Wyniki Lotto 18.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 18.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Sensacyjne odkrycie pod Olsztynem. To średniowieczna broń
Sensacyjne odkrycie pod Olsztynem. To średniowieczna broń
Zginął w strasznym wypadku. Oddali hołd 19-letniemu strażakowi
Zginął w strasznym wypadku. Oddali hołd 19-letniemu strażakowi
Nagle przestał być proboszczem. Parafianie w szoku. W tle dochodzenie
Nagle przestał być proboszczem. Parafianie w szoku. W tle dochodzenie
Puchar Świata. Aleksandra Król-Walas sięgnąła po medal
Puchar Świata. Aleksandra Król-Walas sięgnąła po medal
Po sieci krąży nagranie. "Boję się skręcać do własnego domu"
Po sieci krąży nagranie. "Boję się skręcać do własnego domu"
Tramwaj nie mógł przejechać. Przestawili auto rękami. Sceny w Krakowie
Tramwaj nie mógł przejechać. Przestawili auto rękami. Sceny w Krakowie