Niecodzienny powód awaryjnego lądowania. Otworzyła się dmuchana zjeżdżalnia

Do dantejskich scen doszło na pokładzie samolotu Delta Air Lines. Maszyna znajdowała się już w powietrzu, kiedy zaczęły uruchamiać się dmuchana zjeżdżalnia ewakuacyjna. Decyzja pilota mogła być tylko jedna – zdecydowano o jak najszybszym lądowaniu.

Dantejskie sceny na pokładzie samolotu pasażerskiego. Konieczne było awaryjne lądowanie maszynyDantejskie sceny na pokładzie samolotu pasażerskiego. Konieczne było awaryjne lądowanie maszyny
Źródło zdjęć: © kadr z CNN

Jak informuje portal CNN, do niebezpiecznej sytuacji w przestworzach doszło w ubiegłą sobotę 10 czerwca. Lot Delta 520 wystartował z lotniska imienia Johna F. Kennedy’ego w Nowym Jorku i planowo miał wylądować dopiero w Los Angeles w stanie Kalifornia.

Awaryjne lądowanie samolotu. Uruchomiła się dmuchana zjeżdżalnia

Ostatecznie lot Delta 520 nie przebiegł zgodnie z planem. Wszystko z powodu sytuacji, jaka miała miejsce już po starcie – przypadkowo doszło do uruchomienia dmuchanej zjeżdżalni ewakuacyjnej.

W konsekwencji uruchomienia się dmuchanej zjeżdżalni konieczne okazało się awaryjne lądowanie. Wybór załogi lotu Delta 520 padł na port lotniczy w Salt Lake City w stanie Utah. Jednocześnie przebieg zdarzenia potwierdził dzień później w rozmowie z CNN rzecznik linii lotniczych.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz też: Samolot się spóźnił, wycieczka przepadła. Kiedy pasażerom przysługuje więcej niż 600 euro odszkodowania?

Lot Delta 520, odbywający się z lotniska im. JFK w Nowym Jorku do Portu Lotniczego Los Angeles w Los Angeles, został przekierowany do Salt Lake City z powodu problemów technicznych. Podczas lotu przypadkowo została uruchomiona dmuchana zjeżdżalnia ewakuacyjna tego samego samolotu – potwierdził rzecznik linii Delta Air Lines (CNN).

W chwili zdarzenia na pokładzie maszyny znajdowało się 168 pasażerów. Wszyscy zostali ponownie zakwaterowani w zastępczym samolocie, a dalsza podróż do Los Angeles odbywała się już bez żadnych komplikacji. Oficjalnie nikt nie odniósł żadnych obrażeń – CNN donosi tylko o jednym członku załogi, który został odwieziony do szpitala, jednak rzekomo była to jedynie kwestia "szczególnej ostrożności".

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 25.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 25.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
"Był doświadczonym pilotem". Nie żyje Krzysztof Kurcab
"Był doświadczonym pilotem". Nie żyje Krzysztof Kurcab
Świąteczna magia w Krakowie. Żywa szopka prawdziwym hitem
Świąteczna magia w Krakowie. Żywa szopka prawdziwym hitem
Polska medalistka olimpijska urodziła. Urocze zdjęcie z córeczką
Polska medalistka olimpijska urodziła. Urocze zdjęcie z córeczką
Niemcy ostrzegają. Chodzi o numery z kierunkowym +48
Niemcy ostrzegają. Chodzi o numery z kierunkowym +48
Pożary w wigilijną noc. Dwa domy spłonęły na Podlasiu
Pożary w wigilijną noc. Dwa domy spłonęły na Podlasiu
Doprowadzenie Bartosza G. w Boże Narodzenie. Zaskakujące działania prokuratury
Doprowadzenie Bartosza G. w Boże Narodzenie. Zaskakujące działania prokuratury
Rewolucja w szpitalu. Pacjenci spędzają święta ze swoimi pupilami
Rewolucja w szpitalu. Pacjenci spędzają święta ze swoimi pupilami
Wyjątkowe znalezisko w Szwecji. Ukryto je w książce polskiego szlachcica
Wyjątkowe znalezisko w Szwecji. Ukryto je w książce polskiego szlachcica
Była 8:16. Tak wyglądają Krupówki w Boże Narodzenie. Zaskakujący widok
Była 8:16. Tak wyglądają Krupówki w Boże Narodzenie. Zaskakujący widok
"Brama otwarta". Dom na Śląsku hitem sieci. Tak wygląda
"Brama otwarta". Dom na Śląsku hitem sieci. Tak wygląda
Kadry z głębi lasu. Nagle wyszły na ścieżkę i się zaczęło
Kadry z głębi lasu. Nagle wyszły na ścieżkę i się zaczęło