Nielegalny sprzęt z Białorusi zalał nasz kraj. Trwa śledztwo

Tysiące białoruskich traktorów trafiło nielegalnie do Polski, co zagraża krajowym producentom. Władze i służby specjalne pozostają bierne wobec tego problemu.

Alaksandr ŁukaszenkaAlaksandr Łukaszenka
Źródło zdjęć: © Getty Images | Contributor#8523328
Anna Wajs-Wiejacka

Tysiące białoruskich traktorów, wyprodukowanych przez firmę z Mińska kontrolowaną przez reżim Aleksandra Łukaszenki, trafiło nielegalnie do Polski. Portal Onet cytowany przez Polską Agencję Prasową, informuje, że sytuacja ta miała miejsce przy bierności polskich władz i służb specjalnych za rządów PiS. Nielegalny import tych maszyn, które nie spełniają unijnych norm, poważnie zaszkodził polskim producentom.

Były prezes Ursusa, Karol Zarajczyk, podkreśla, że problem był zgłaszany do wszystkich możliwych służb i ministerstw, jednak nie podjęto żadnych działań.

To nic, że prezydent Białorusi Aleksander Łukaszenko brutalnie represjonuje przeciwników, trzyma w więzieniu dziennikarza i działacza polonijnego Andrzeja Poczobuta, fałszuje wybory, wspiera Putina w krwawej inwazji na Ukrainę albo wysyła tłumy nielegalnych emigrantów na granicę z Polską - cytuje jego słowa PAP.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Rosyjski cyber atak na biuro PO. "Działania, które można nazwać wojną"

Skala problemu

Według Onetu, w latach 2016-2023 do Polski mogło trafić nawet kilkanaście tysięcy białoruskich traktorów. Informacje o tym procederze były znane polskim władzom, prokuraturze oraz służbom specjalnym. Pracownicy starostw powiatowych, którzy rejestrowali te pojazdy, również byli świadomi sytuacji. Mimo to, reakcja była słaba lub nie było jej wcale.

Białoruskie traktory były rejestrowane w Polsce jako używane, co pozwalało ominąć unijne przepisy. Andrzej Bittel i Rafał Weber z Ministerstwa Infrastruktury twierdzili, że formalnie są to pojazdy używane, co zwalniało je z homologacji. To podejście spotkało się z krytyką, a sprawa trafiła na forum Sejmu.

W grudniu 2024 r. Naczelny Sąd Administracyjny uznał, że doszło do "rażącego złamania prawa". Wyrok wywołał obawy wśród rolników, którzy obawiają się utraty maszyn. Prokuratura w Koszalinie prowadzi śledztwo dotyczące oszustwa i nielegalnego rozporządzania mieniem.

Wybrane dla Ciebie
Atak piranii w Brazylii. Nie żyje dwulatka
Atak piranii w Brazylii. Nie żyje dwulatka
Tak mają wyglądać gwarancje dla Ukrainy. "Trzy linie obrony"
Tak mają wyglądać gwarancje dla Ukrainy. "Trzy linie obrony"
Uszkodzenie na torach kolejowych. "Było oznaczone symbolem"
Uszkodzenie na torach kolejowych. "Było oznaczone symbolem"
Tragicznym wypadek w Lubuskiem. Nie żyje jedna osoba
Tragicznym wypadek w Lubuskiem. Nie żyje jedna osoba
Rozmowa Macron-Putin? Jasny komunikat z Paryża
Rozmowa Macron-Putin? Jasny komunikat z Paryża
Puszczał filmy w Trumpem. Nauczyciela posądzono o terroryzm
Puszczał filmy w Trumpem. Nauczyciela posądzono o terroryzm
Tak wyglądało Boże Narodzenie w Betlejem. Świętowanie w cieniu cierpienia
Tak wyglądało Boże Narodzenie w Betlejem. Świętowanie w cieniu cierpienia
Akcja policji na Opolszczyźnie. "Brak fragmentu szyny"
Akcja policji na Opolszczyźnie. "Brak fragmentu szyny"
Ataki na kolej w Ukrainie. W tle logistyka z Polski
Ataki na kolej w Ukrainie. W tle logistyka z Polski
Wstrząsające odkrycie na Śląsku. Martwe karpie wrzucone do stawu
Wstrząsające odkrycie na Śląsku. Martwe karpie wrzucone do stawu
Awaria wyciągu krzesełkowego. Utknęło blisko 80 narciarzy, w tym dzieci
Awaria wyciągu krzesełkowego. Utknęło blisko 80 narciarzy, w tym dzieci
Pijany 64-latek niemal spowodował karambol. "Ogromne zagrożenie"
Pijany 64-latek niemal spowodował karambol. "Ogromne zagrożenie"