Niemal im się udało. Rosjanie znów stracili cenny sprzęt

Kolejny raz Rosjanie stracili na froncie ciężki sprzęt i po raz kolejny się nie popisali. Tym razem Siły Zbrojne Ukrainy wykryły na polu walki wyrzutnię TOS-1A "Sołncepiok", której załoga starała się ukryć pojazd w zniszczonym magazynie. Nie udało się, miejsce zaraz zostało ostrzelane i "toszka" dosłownie poszła z dymem.

Rosyjski system TOS-1A został zniszczony w Ukrainie, choć agresor starał się go ukryćRosyjski system TOS-1A został zniszczony w Ukrainie, choć agresor starał się go ukryć
Źródło zdjęć: © Telegram

Taka sytuacja powtarza się na froncie wojny ukraińsko-rosyjskiej raz za razem. I wydaje się wręcz nieprawdopodobne, że Rosjanie w zasadzie nie uczą się na błędach. Kolejny raz stracili ciężki sprzęt i kolejny raz wykazali się brakiem wyobraźni i lekceważeniem wobec Sił Zbrojnych Ukrainy. Tym razem padło na system rakietowy TOS-1A "Sołncepiok".

Załoga starała się go ukryć w opuszczonym magazynie, gdzieś przy linii frontu. Spodziewali się zapewne, że mogą być śledzeni przez drony zwiadowcze. I się nie pomylili. Sęk w tym, że pospieszne manewry na niewiele się zdały, bo ZSU szybko ostrzelała budynek i zniszczyła cenny sprzęt okupantów. Kolejny w tej wojnie.

Rosjanie zdołali uciec, ale swojej "toszki" już chyba nie odzyskają.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Poranne pasmo Wirtualnej Polski, wydanie 10.10

Cenny dla rosyjskiej armii system artyleryjski, lub jak w tym przypadku mobilny, ciężki miotacz ognia (a w zasadzie wyrzutnia rakiet zapalających i pocisków termobarycznych) został wyeliminowany z walki i to sukces ukraińskich sił. Jak w wielu podobnych przypadkach, system został namierzony przez drony, a potem do akcji weszła artyleria.

Jedna wyrzutnia TOS-1A "Sołncepiok" kosztuje bagatela 7 mln dolarów.

Siły Zbrojne Ukrainy konsekwentnie eliminują ciężki sprzęt Rosjan, ale ci mają ogromne zasoby i magazyny pełne broni. To dlatego nie widać nadal przełomu na froncie, a na miejsce zniszczonego sprzętu Moskwa przysyła kolejne i kolejne egzemplarze. Ukraińcy muszą więc uzbroić się w cierpliwość, by wyniszczyć wrogi sprzęt do samego cna.

Na przykładzie wyrzutni TOS -1A "Sołncepiok" dobrze widać, jak szerokie zaplecze militarne na armia Władimira Putina. Ukraińcy informują, że do tej pory na froncie zniszczyli 4863 czołgi, 6731 zestawów artylerii, 9220 pojazdów opancerzonych oraz po 316 samolotów i helikopterów wroga. Te dane robią wielkie wrażenie, prawda?

Zginęło też niemal 284 tysiące rosyjskich żołnierzy wysłanych na front.

Siły Zbrojne Ukrainy starają się oszczędzać swój sprzęt, bo mają go zdecydowanie mniej od najeźdźców. A ci nadal nie potrafią dbać o wyposażenie i każdego dnia ponoszą na froncie mniejsze i większe porażki.

Wybrane dla Ciebie
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
"Zimno, boli". Ukrainka wypadła z drugiego piętra
"Zimno, boli". Ukrainka wypadła z drugiego piętra
Nie żyje Rafał Kołsut. Był gwiazdą "Ziarna"
Nie żyje Rafał Kołsut. Był gwiazdą "Ziarna"
Wyniki Lotto 04.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 04.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Polskie piłkarki ręczne wygrały z Argentyną. Szczere słowa trenera
Polskie piłkarki ręczne wygrały z Argentyną. Szczere słowa trenera
Szukasz drzewka na święta? Prawnik mówi, na co zwrócić uwagę
Szukasz drzewka na święta? Prawnik mówi, na co zwrócić uwagę
Igrzyska 2026 - olimpijski ogień dotarł do Rzymu. Powrót po prawie 20 latach
Igrzyska 2026 - olimpijski ogień dotarł do Rzymu. Powrót po prawie 20 latach
Eksplozja powerbanka. Zostały tylko czarne ślady
Eksplozja powerbanka. Zostały tylko czarne ślady