Jan Manicki
Jan Manicki| 

Groził nożem i krzyczał "Allahu Akbar". Zadziwiająca sekcja zwłok

10

W Hamburgu uzbrojony w nóż mężczyzna groził przechodniom i atakował przejeżdżające samochody. Miał przy tym krzyczeć "Allahu Akbar". Po nieudanej próbie zatrzymania, napastnik został zastrzelony przez policję. Teraz okazuje się, że był najprawdopodobniej chory. Sekcja zwłok okazała się być zaskakująca.

Groził nożem i krzyczał "Allahu Akbar". Zadziwiająca sekcja zwłok
36-latek groził przechodnim. Niemiecka policja zastrzeliła nożownika. (YouTube)

Do niebezpiecznego incydentu doszło w piątek po południu w hamburskiej dzielnicy Winterhude. 36-letni Libańczyk groził przechodniom nożem i krzyczał "Allahu Akbar". Miał także zatrzymywać przejeżdżające w pobliżu samochody.

36-letni Libańczyk wymachiwał nożem i krzyczał "Allahu Akbar". Został zastrzelony

Niemieccy funkcjonariusze usiłowali zatrzymać nożownika. Próbowali obezwładnić go przy użyciu gazu pieprzowego i paralizatora. Po nieudanej próbie aresztowania napastnik został postrzelony przez jednego z policjantów.

Na miejscu natychmiast pojawiło się pogotowie. Pomimo prób reanimacji, mężczyźnie nie udało się pomóc. 36-latek zmarł na miejscu.

Policja zastrzeliła nożownika. Miał być zarażony wirusem HIV

Teraz na jaw wychodzą kolejne informacje. Okazuje się, że zastrzelony mężczyzna był najprawdopodobniej zarażony wirusem HIV. Wszyscy policjanci, którzy usiłowali go zatrzymać oraz lekarz, który miał z nim bezpośredni kontakt, mają zostać poddani badaniom na obecność wirusa.

Obejrzyj także: Niemcy. Mężczyzna twierdzi, że został pobity przez policję we własnym domu

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić