Kamil Różycki
Kamil Różycki| 

Niepokój w Rosji. Takie wiadomości otrzymują ludzie

Po piątkowym ataku terrorystycznym na salę koncertową Crocus City Hall w rosyjskiej sieci wrze. Coraz więcej osób pokazuje tajemnicze wiadomości, w których nieznani sprawcy proponują udział w kolejnych atakach. Za zamachy na rosyjskie centra handlowe terroryści proponują różne kwoty.

Niepokój w Rosji. Takie wiadomości otrzymują ludzie
Rosjanie otrzymują dziwne wiadomości z propozycją organizacji zamchów (PAP, Telegram, Baza, MAXIM SHIPENKOV)

Od piątkowego wieczoru oczy niemal całego świata skierowane są na Rosję. To właśnie tam, w Krasnogorsku pod Moskwą miał miejsce jeden z najgłośniejszych zamachów ostatnich lat. W jego wyniku życie straciło ponad 130 osób, a liczba ta cały czas rośnie. 

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Zamach w Rosji. Podejrzani w sądzie. Nagrano, w jakim stanie trafili na przesłuchanie

Do jego organizacji, przyznało się już Państwo Islamskie, które zdaje się planować kolejne ataki na terenie Federacji Rosyjskiej. Jak informują w swoich mediach społecznościowych Rosjanie z obwodu moskiewskiego, wielu z nich po piątkowym zamachu zaczęło otrzymywać dziwnie brzmiące wiadomości od nieznanych osób. 

Ludzie otrzymują oferty dotyczące centrów handlowych, szkół i innych miejsc publicznych za różne kwoty. Nieznane osoby obiecują dostarczenie broni, są gotowe porzucić plan działania, a czasem nawet zaczynają grozić, jeśli rozmówca odmówi popełnienia przestępstwa. - czytamy na telegramowym kanale Baza o wiadomościach z propozycją udziału w zamachu. 

Podejrzane wiadomości otrzymują przede wszystkim dzieci

Jednym z odbiorców takiej wiadomości była m.in. 14-letnia uczennica jadąca pociągiem relacji Joszkar-Oła — Moskwa. Z nieznanego numeru dziewczynka miała dostać propozycję zorganizowania zamachu w chwili jej otrzymania. Przestraszona nastolatka powiadomiła policję, która przeszukała pociąg pod kątem ładunków wybuchowych. Tych jednak nie znaleziono. 

Z informacji, do których zdołała dotrzeć "Baza" głównymi odbiorcami tych wiadomości mają być właśnie dzieci. Zamachowcy za atak na wskazane przez siebie cele, proponują od 250 tysięcy rubli do 2 milionów. Już teraz przez podobne wiadomości zgłaszane na policji, sprawdzonych miało zostać ok. 38 centrów handlowych w okolicach Moskwy. 

Pamiętaj, że wiele informacji, które przekazują rosyjskie media i przedstawiciele władzy, prawdopodobnie nie jest prawdziwych. Takie doniesienia mogą być elementem wojny informacyjnej ze strony Federacji Rosyjskiej. 

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić