Niesamowite odkrycie. Ślady po operacji sprzed tysięcy lat

44

W Izraelu dokonano zaskakującego odkrycia. Archeolodzy natknęli się na szkielety dwóch braci z epoki brązu. Obaj zmarli w wyniku poważnej infekcji. Jeden z nich był leczony za pomocą trepanacji czaszki. To najstarszy dowód na przeprowadzenie takiej operacji w tym regionie.

Niesamowite odkrycie. Ślady po operacji sprzed tysięcy lat
Szczątki nosiły ślady trepanacji. (Facebook, Rachel Kalisher)

Odkrycia dokonano w pobliżu miasta Tel Megiddo na północy Izraela. Badacze natknęli się na grobowiec z epoki brązu. W środku znajdowały się dwa szkielety z ok. 1550-1450 roku p.n.e.

Szczątki braci w grobowcu

Szczątki należały do braci. Obaj chorowali na tajemniczą i ciężką chorobę zakaźną. Jeden z nich był leczony za pomocą trepanacji czaszki. O tym niezwykłym odkryciu poinformowano w czasopiśmie naukowym "PLOS One".

Nie ma jednego schorzenia, do którego pasowałyby wszystkie uszkodzenia kości - powiedziała w rozmowie z amerykańskim "Newsweekiem" autorka badania z Brown University Rachel Kalisher.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Sensacja archeologiczna w Kamieniu Pomorskim. Badacze poruszeni

Trepanacja to operacja, która polega na otwarciu czaszki poprzez wywierceniu w niej drobnych otworów. Stosowano ją już od czasów starożytnych w celu leczenia przeróżnych dolegliwości m.in. choroby mózgu, epilepsji, czy też złagodzenia migreny.

Dowody na trepanację oraz przedmioty znalezione w grobowcu wskazują jasno, że bracia należeli do zamożnej części społeczeństwa. Dr Kalisher twierdzi, że mogli być nawet spokrewnieni z ówczesną rodziną królewską.

Nasze badania wykazały, że musieli mierzyć się z problemami zdrowotnymi, które w tamtych czasach byłyby nieuleczalne, gdyby nie status społeczny. Na zaawansowane zabiegi i operacje mogli liczyć tylko najbogatsi – twierdzi dr Kalisher.

Młodszy brat w chwili śmierci miał kilkanaście lub około dwudziestu lat. Starszy mógł mieć nawet 40 lat. To właśnie on miał wykonaną trepanację. Naukowcom nie udało się ustalić, dlaczego tylko jego ratowano w ten sposób. Najprawdopodobniej zmarł w kilka godzin po zabiegu.

Analiza kości wykazała, że człowiek ten znosił postępującą infekcję przez długi czas. Być może był to trąd. Operację przeprowadzono prawdopodobnie w ostatniej fazie choroby, jako odpowiedź na stan niemalże agonalny – przekazują badacze.
Trwa ładowanie wpisu:twitter
Autor: ABA
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić