aktualizacja 

Budowlańcy odkryli to w Biomedzie. Sprawę przejęła prokuratura

61

We wtorek 21 lutego na terenie Firmy Biomed-Lublin robotnicy natknęli się na nietypowe znalezisko. Podczas prac budowlanych, odkryte zostały szczepionki na polio. Leki zamiast poddać odpowiedniej utylizacji, zasypano wapnem i zakopano pod ziemią. Sprawą zajmie się prokuratura.

Budowlańcy odkryli to w Biomedzie. Sprawę przejęła prokuratura
Szczepionki zakopane pod ziemią. Sprawą zajmie się prokuratura (Twitter, WIOŚ)

Firma Biomed-Lublin Wytwórnia Surowic i Szczepionek to polskie przedsiębiorstwo medyczne działające od 1944 roku. W 1959 roku firma rozpoczęła produkcję szczepionki polio przeciwko chorobie Heinego-Media. To właśnie ten lek znaleziono podczas prac budowlanych przy ul. Głównej w Lublinie.

Na szklane opakowania ze szczepionkami natknęli się pracownicy jednej z firm budowlanych podczas pracy koparki. Prace natychmiast przerwano. Na miejscu pojawiła się straż pożarna ze specjalnej grupy ratownictwa chemiczno-ekologicznego i policja.

Podczas prac ziemnych na terenie Biomed w Lublinie odkryto zakopane ampułki i fiolki zawierające nieznaną substancję. W oględzinach oprócz WIOŚ Lublin uczestniczyła Straż Pożarna i Policja #odpady #chronimyśrodowisko - pisze Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska w Lublinie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Biomed chwali się lekiem na COVID. Prezes mówi o cenie

Szczepionki zakopane pod ziemią. Sprawą zajmie się prokuratura

Znalezisko zawierało ampułki, fiolki, a nawet butelki. Niektóre z opakowań były wypełnione płynem. Ustalono, że to najprawdopodobniej lek na polio. Miał przeleżeć w ziemi ok. 50 lat, kiedy to zakończyła się produkcja tego leku.

Przeszukujemy właśnie księgi i po numerach serii staramy się ustalić, kiedy szczepionki zostały wyprodukowane. Na pewno kilkadziesiąt lat temu. Przynajmniej 40, a być może są starsze - przekazał "Dziennikowi Wschodniemu" rzecznik Biomedu Michał Makaraczyk-Rodkiewicz.

O zdarzeniu ma zostać powiadomiona prokuratura, która przeprowadzi dalsze kroki w sprawie, jak informuje "Lublin112". Obecnie oprócz straży pożarnej, sprawą zajął się Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska. Ustalono, że leki nie stanowią zagrożenia dla środowiska.

Zasypane wapniem zamiast zutylizowane w odpowiedni sposób. Przedstawiciele firmy Biomed również są zaskoczeni. Przyznali, że leki najprawdopodobniej znalazły się pod ziemią jeszcze za czasów, gdy przedsiębiorstwo było państwowe.

To był PRL i mogło dochodzić do różnych dziwnych rzeczy. Wówczas firma była państwowa, a obecnie jest prywatna - dodał rzecznik firmy.
Trwa ładowanie wpisu:twitter
Autor: WIP
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić