Niesamowite zjawisko. Pojawia się raz na 50 lat, a wraz z nim życie

W jednym z najbardziej odległych zakątków Australii odnotowano zjawisko, które zdarza się zaledwie raz na pół wieku. Na jałowych, pustynnych terenach w sercu kontynentu pojawiła się woda. A wraz z nią ryby, ptaki i turyści.

Satelitarny widok na EyreSatelitarny widok na Eyre
Źródło zdjęć: © Wikimedia Commons | Modis Land
Tomasz Majta

Eyre, endoreiczne jezioro (czyli bezodpływowe, w którym dopływ wody równoważony jest przez parowanie) położone w Australii Południowej, na poziomie 15,2 metra poniżej morza, wypełniło się wodą niemal po brzegi – po raz pierwszy od 50 lat. Gdy do tego dochodzi, staje się największym solnym jeziorem Australii. W ciągu ostatnich 160 lat doszło do tego tylko trzykrotnie.

Woda napłynęła z położonego w zachodniej części kraju stanu Queensland. To skutek potężnych opadów, które na początku roku przeszły nad Australią.

Phil van Wegen, pilot i właściciel firmy Arid Air z miasteczka Marree, od miesięcy obserwuje z powietrza, jak jezioro stopniowo się napełnia – informuje portal Yahoo.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Wiejskie nakazy dla kobiet ciąży. Nie mogły patrzeć przez dziurę

Dużo się dzieje. Ciekawe jest patrzeć na przemianę, na to, jak powstają różne kolory i wzory – mówi Phil.

Wraz z wodą powróciło życie. Do jeziora napłynęły ryby: sielawy, szkaradnice, sumy i okonie. Pojawiły się też krewetki. W ślad za nimi nadciągnęły ptaki – zarówno gatunki rodzime: pelikany, czarne łabędzie, kaczki i nimfy, jak i przybysze z odległych zakątków, nawet z Chin i Japonii.

Zew natury przyciąga turystów

Jezioro Eyre staje się ważnym i bezpiecznym miejscem lęgowym, gdzie aż roi się od pożywienia. Rzadkie zjawisko przyrodnicze przyciąga wielu turystów. Nie wiadomo jednak, jak długo będą oni mogli nacieszyć swe oczy.

Myślę, że woda pozostanie przez całe lato i do początku przyszłego roku. Ale to zależy od tego, co przyniesie kolejny rok – zastanawia się Phil van Wegen na łamach Yahoo.

Paradoksalnie, mimo tego nagłego przypływu wody, wiele rejonów Australii Południowej i Wiktorii nadal zmaga się z dotkliwą suszą. W ostatnich miesiącach, by pomóc rolnikom, konwój 90 ciężarówek dostarczył na obszar australijskiego interioru ponad 6 tysięcy bel siana.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Tak Krystyna Pawłowicz potraktowała dziennikarkę TVP. "Chamstwo"
Tak Krystyna Pawłowicz potraktowała dziennikarkę TVP. "Chamstwo"
Berlin. Zełenski zakończył rozmowy z wysłannikami Trumpa
Berlin. Zełenski zakończył rozmowy z wysłannikami Trumpa
Nowe informacje ws. Polaka zaginionego we Włoszech. "Pirat" nie podjął tropu
Nowe informacje ws. Polaka zaginionego we Włoszech. "Pirat" nie podjął tropu
Zdradził Ukrainę. Teraz wzywa do "zemsty" na ludności cywilnej
Zdradził Ukrainę. Teraz wzywa do "zemsty" na ludności cywilnej
Jak zrobić makiełki? Prosty przepis na świąteczny deser
Jak zrobić makiełki? Prosty przepis na świąteczny deser
Zaatakował nożem nauczycielkę w Rosji. Wszystko przez... ocenę
Zaatakował nożem nauczycielkę w Rosji. Wszystko przez... ocenę
Ukraińcy zlikwidowali zdrajcę. Piszą, co robił z cywilami
Ukraińcy zlikwidowali zdrajcę. Piszą, co robił z cywilami
Tradycyjny pasztet drobiowy. Idealny do kanapek
Tradycyjny pasztet drobiowy. Idealny do kanapek
Zakaz sprzedaży alkoholu w Gdańsk. Oto efekt
Zakaz sprzedaży alkoholu w Gdańsk. Oto efekt
Zdjęcie ze Śląska. Tylko spójrzcie na tablicę. To był dopiero początek
Zdjęcie ze Śląska. Tylko spójrzcie na tablicę. To był dopiero początek
Wjechała BMW na przejazd kolejowy. Surowa kara
Wjechała BMW na przejazd kolejowy. Surowa kara
Zaskakująca sytuacja w Ekstraklasie. Ledwie 11 punktów różnicy
Zaskakująca sytuacja w Ekstraklasie. Ledwie 11 punktów różnicy