Niesie się zdjęcie z Holandii. Samochód na polskich blachach uderzył w autobus
W niedzielne popołudnie w Holandii doszło do kolizji samochodu na polskich tablicach z autobusem na pasie autobusowym. Na szczęście nikt nie ucierpiał, ale pojazdy zostały poważnie uszkodzone, a ruch w kierunku centrum tymczasowo wstrzymano.
Jak podaje holenderski portal Gelre Nieuws, w niedzielne popołudnie, 30 listopada, około godziny 14:30, doszło do kolizji między samochodem osobowym a autobusem na skrzyżowaniu Wijchenseweg i Spijkerhofweg w Nijmegen w Holandii.
Pojazd osobowy, oznaczony polską tablicą rejestracyjną, zderzył się z autobusem na pasie autobusowym, który kierował się w stronę dworca autobusowego Dukenburg.
Niepokojący wypadek na DK. Jej samochód zaczął się palić na skrzyżowaniu
Pasażerowie autobusu bezpieczni
W momencie wypadku w autobusie znajdowali się pasażerowie. Na szczęście nikt nie odniósł obrażeń. Po kolizji podróżni kontynuowali swoją podróż pieszo, udając się do dworca autobusowego, aby skorzystać z innego autobusu lub pociągu. Na miejscu natychmiast pojawili się funkcjonariusze policji oraz pracownicy firmy transportowej, którzy zajęli się obsługą zdarzenia.
Duże zniszczenia pojazdów
Autobus ucierpiał szczególnie z przodu, zwłaszcza przy drzwiach wejściowych. Samochód osobowy doznał znacznych uszkodzeń czołowych i został usunięty z miejsca zdarzenia przez specjalistyczną firmę. Autobus został zabezpieczony przez personel techniczny i przewieziony na parking.
W wyniku kolizji droga prowadząca do centrum Nijmegen została czasowo zamknięta, co zmusiło autobusy do korzystania z objazdów. Służby miejskie apelują o zachowanie ostrożności w tym rejonie do momentu przywrócenia normalnego ruchu.