Koronawirus w Polsce. Kiedy koniec pandemii? Niepokojące słowa Łukasza Szumowskiego
Wygląda na to, że pandemia koronawirusa będzie nam towarzyszyć jeszcze przez dłuższy czas. Najnowsze przewidywania zaprezentowane przez ministra zdrowia Łukasza Szumowskiego nie są optymistyczne.
Liczba zakażonych i ofiar śmiertelnych wciąż rośnie. Kiedy osiągnie punkt kulminacyjny? - Przewidywania dotyczące rozwoju epidemii koronawirusa są oparte na modelach, szczyt zachorowań nastąpi w ciągu kilku tygodni, jeśli będziemy się trzymać reżimu sanitarnego, to ten szczyt można przesunąć - przyznał minister Łukasz Szumowski w specjalnym programie Wirtualnej Polski.
Wszyscy z niecierpliwością czekają na moment, w którym pandemia koronawirusa ustąpi. Niestety, wiele wskazuje na to, że jeszcze trochę się z nią pomęczymy. Nie należy się spodziewać szybkiego powrotu do normalnego życia.
Nie ma zaś żadnych danych, kiedy epidemia wygaśnie, to może być w grudniu, w styczniu lub jak zostanie opracowana szczepionka, czyli za 1,5 roku - podkreślił szef resortu zdrowia.
Zobacz także: Niemcy chcą wrócić do normalności. Dziennikarka zdradza szczegóły
Koronawirus w Polsce. Liczby rosną z dnia na dzień
Nieustannie obserwujemy przyrost liczby zakażonych i ofiar śmiertelnych. Do tej pory potwierdzono 5000 przypadków zainfekowania, w tym 136 zgonów. Ministerstwo Zdrowia codziennie przedstawia nowe dane.
Apele nie milkną nawet przez moment. Służby i krajowe władze powtarzają, by w tym trudnym okresie zachowywać się odpowiedzialnie. Niezwykle istotne jest przestrzeganie obowiązujących przepisów, jak i również dbanie o seniorów. Pamiętajmy, że to właśnie osoby starsze znajdują się w grupie największego ryzyka.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.