Koronawirus. Już troje dzieci z Nowego Jorku nie żyje z powodu rzadkich powikłań

6

Wzrastają obawy z powodu nowych powikłań choroby, która dotyka małe dzieci. W sobotę poinformowano o kolejnych ofiarach w Nowym Jorku. Nie żyje już troje dzieci.

Kolejne ofiary śmiertelnie niebezpiecznego schorzenia.
Kolejne ofiary śmiertelnie niebezpiecznego schorzenia. (Getty Images)

Troje dzieci zmarło z powodu rzadkiego zespołu zapalnego, który może być związany z koronawirusem. Schorzenie powoduje ciężki stan u dzieci i przypomina śmiertelnie niebezpieczną chorobę Kawasakiego.

Nie ma pewności, że to koronawirus powoduje śmiertelne schorzenie u dzieci. Każde z nich uzyskało pozytywny wynik testu na koronawirusa lub na obecność jego przeciwciał, nie wykazywały jednak typowych objawów COVID-19 podczas pobytu w szpitalu.

Zobacz także: Kolonie jednak się odbędą. "Mam nadzieję, że uzgodnimy to w przyszłym tygodniu"

Naukowcy prowadzą obecnie badania, by ustalić czy istnieje związek między COVID-19 a zespołem Kawasakiego. Służba zdrowia dokonuje przeglądu 73 przypadków, w których dzieci zakażone koronawirusem również wykazywały objawy zespołu. Zestaw podobnych objawów, takich jak ostre stany zapalne, problemy z sercem, wysypka, zaczerwienienie języka czy objawy zatrucia, pojawiają się także u dzieci w innych państwach.

Poinformowano już o trzech ofiarach śmiertelnych. Gubernator stanu Nowy Jork Andrew Cuomo powiedział podczas sobotniej konferencji, że jest coraz bardziej zaniepokojony zagrożeniem, które stwarza nowe schorzenie. Do tej pory uważano, że dzieci w dużym stopniu są uodpornione na ciężką chorobę COVID-19.

Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić