O jej zaginięciu mówiła cała Francja. Tragiczny finał poszukiwań 18-latki
Tajemniczym zniknięciem Sihem żył cały kraj. Poszukiwania 18-latki z Francji już się zakończyły, jednak nie w sposób, który ucieszyłby jej bliskich – okazało się, że młoda kobieta padła ofiarą zabójstwa. W toku śledztwa doszło do zatrzymania krewnego.
Jak informuje portal The Local, ciało Sihem zostało odnalezione w nocy z 1 na 2 lutego. Zwłoki 18-latki odkryto w La Grand Combe w departamencie Gard – aby nie rzucało się w oczy przechodniów, spoczywało w ustronnym miejscu, na samym skraju jednej z lokalnych dróg.
Przeczytaj także: Zniknęła w tajemniczych okolicznościach. Po 5 latach znaleziono ciało
Nie żyje Sihem z Francji. Zatrzymano krewnego 18-latki
Do zaginięcia Sihem doszło w środę 25 stycznia w późnych godzinach wieczornych. 18-latka mieszkała oraz była ostatni raz widziana w departamencie Gard – tym samym, w którym później także znaleziono jej zwłoki.
Przeczytaj także: Dwaj młodzi Polacy zaginęli w Niemczech. Potrzebna jest pomoc
Według ustaleń francuskojęzycznego portalu L'essentiel o zabójstwo nastolatki jest podejrzewany jej 39-letni krewny. To Mahfoud H., dobrze znany miejscowej policji ze względu na liczne przestępstwa na koncie. H. miał na koncie m.in. 12-letni pobyt w zakładzie karnym, gdzie trafił za napad z bronią w ręku.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz też: Jak policja szuka zwłok? Istnieją różne metody
Przeczytaj także: Krzysztof Jackowski pozbył się książki o Wieczorek. Porażająca relacja
Mahfoud H. dopuścił się również pięciokrotnego zniszczenia mienia. 39-latek miał nie tylko przyznać się do zabicia młodszej o 21 lat krewnej, lecz także zaprowadzić funkcjonariuszy policji do jej ciała.
39-latek zeznał, że do zabicia 18-latki doszło w konsekwencji kłótni. Z ustaleń śledczych wynika, że krewni mogli być kochankami, a do tragicznej w skutkach sprzeczki prawdopodobnie doszło właśnie na tle ich relacji miłosnej.
Przeczytaj także: Akcja w Zatoce Sztuki. Setki zabezpieczonych śladów biologicznych
Mahfoud H. usłyszał zarzut zabójstwa. Jeśli 39-latkowi zostanie udowodniona wina, grozi mu nawet kara dożywotniego pozbawienia wolności.