Obcięła włosy uczennicy. Nauczycielka poznała karę

Najniższy wymiar kary otrzymała nauczycielka, która obcięła włosy uczennicy w Podhorcach (woj. lubelskie). Jak się okazało, chodziło o niewielki kosmyk, który dziewczynka pofarbowała szamponetką. Kobieta dalej będzie uczyć w szkole podstawowej. Poznaliśmy szczegóły posiedzenia komisji dyscyplinarnej.

Nauczycielka obcięła włosy dziewczynce. Zdjęcie ilustracyjneNauczycielka obcięła włosy dziewczynce. Zdjęcie ilustracyjne
Źródło zdjęć: © Getty Images | Javier Zayas
Mateusz Kaluga

W piątek, 19 kwietnia odbyło się niejawne posiedzenie komisji dyscyplinarnej przy wojewodzie lubelskim. Jej trzyosobowy skład przychylił się do wniosku rzecznika dyscyplinarnego.

Sprawa zakończyła się naganą z ostrzeżeniem. Wyrok nie jest prawomocny, strony mogą się odwoływać - mówi nam Weronika Jezior, przewodnicząca komisji.

To oznacza, że kobieta otrzymała najniższy wymiar kary. W grę wchodziło jeszcze zwolnienie z pracy z zakazem wykonywania zawodu na okres 3 lat i całkowity zakaz wykonywania zawodu. Jak ustaliliśmy, kobieta określana była mianem "dobrego nauczyciela". Do tej pory nie wpływały na nią żadne skargi.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Kupiłeś zielone szparagi i nie wiesz, co z nimi zrobić? Pomysł na szybki obiad prosto z piekarnika już czeka

Głośna sprawa obcięcia włosów

Wszystko wydarzyło się jeszcze w lutym w malutkiej wsi Podhorce koło Tomaszowa Lubelskiego. Sprawę nagłośnili dziennikarze "Tygodnika Zamojskiego". Wójt gminy Marzena Czubaj - Gancarz w marcu informowała nas, że zdarzenie nie wpłynęło negatywnie na dziewczynkę. Przychodziła ona normalnie do szkoły i bawiła się z rówieśnikami.

Dziewczynka przyszła do szkoły z pofarbowanymi włosami choć regulamin tego surowo zabraniał. Nauczycielka chwyciła za nożyczki i obcięła niewielki, 2-3 cm kosmyk włosów. Uczennica tłumaczyła, że farba z włosów niebawem zejdzie po umyciu.

Niedawno informowaliśmy, że szkoła podstawowa w Podhorcach zmieniła i złagodziła zapisy w swoim regulaminie odnośnie zakazu farbowania włosów, robienia makijażu i noszenia zbyt krótkich spódnic. O zmiany apelowali między innymi aktywiści. Dyrektorka szkoły Maria Kot, w rozmowie z Gazetą Wyborczą przekonywała, że zmiana to inicjatywa placówki.

Mateusz Kaluga, dziennikarz o2.pl

Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 19.12.2025 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 19.12.2025 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Tragedia w Hiszpanii. Turystkę z Niemiec porwały fale
Tragedia w Hiszpanii. Turystkę z Niemiec porwały fale
28-latka nie żyje. Rodzina o sprawie pani prokurator. "Dla mnie to jest kpina"
28-latka nie żyje. Rodzina o sprawie pani prokurator. "Dla mnie to jest kpina"
Pożar w Zakopanem na Krupówkach. To ta restauracja spłonęła
Pożar w Zakopanem na Krupówkach. To ta restauracja spłonęła
Turyści nie będą zadowoleni. Podejście do fontanny będzie płatne
Turyści nie będą zadowoleni. Podejście do fontanny będzie płatne
Rosjanin z zarzutami. Miał organizować transport migrantów do Niemiec
Rosjanin z zarzutami. Miał organizować transport migrantów do Niemiec
Burza po decyzji papieża. Nowy ordynariusz wspiera osoby LGBT+
Burza po decyzji papieża. Nowy ordynariusz wspiera osoby LGBT+
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach