Obława augustowska. Rocznica jednego z najtragiczniejszych wydarzeń w historii Polski
Obława augustowska to wręcz "największa tragedia przed Buczą w tej części Europy" - powiedział prof. Krzysztof Ruchniewicz, dyrektor Instytutu Pileckiego w rozmowie z Polską Agencją Prasową. 12 lipca przypada rocznica zbrodni dokonanej przez formalnego sojusznika Polski, która wstrząsnęła regionem.
Najważniejsze informacje
- Obława augustowska miała miejsce dwa miesiące po zakończeniu II wojny światowej.
- Zbrodni dokonało państwo, które formalnie było sojusznikiem Polski.
- Wydarzenie to jest często zapomniane w polskiej świadomości historycznej.
Obława augustowska, przeprowadzona w lipcu 1945 r., to jedno z najtragiczniejszych wydarzeń w historii Polski po II wojnie światowej. Zbrodnia ta została dokonana przez Związek Radziecki, który formalnie był sojusznikiem Polski w koalicji antyhitlerowskiej. Dla wielu krajów upadek Berlina oznaczał wolność, ale dla Polski rozpoczął się nowy okres zależności od Moskwy.
Rośnie podział w PiS? Politycy skomentowali ruch z Morawieckim
Zbrodnia ta miała ogromne konsekwencje dla lokalnej społeczności. Jak podkreśla prof. Krzysztof Ruchniewicz, dyrektor Instytutu Pileckiego, obława augustowska była największą tragedią w tej części Europy przed wydarzeniami w Buczy. Wydarzenie to pokazuje, jak skomplikowane były losy Polski po wojnie.
Obława augustowska to wydarzenia, które rozegrały się od 12 do 18 lipca 1945 r., gdy wojska Armii Czerwonej zdołały przeczesać terytorium o powierzchni kilku tysięcy kilometrów kwadratowych, sprawdzić setki miejscowości, a także utworzyć w bardzo wielu miejscach garnizony. Zatrzymanych zostało siedem tysięcy osób, a 600 zamordowano - wskazuje prof. Krzysztof Ruchniewicz, dyrektor Instytutu Pileckiego w rozmowie z Polską Agencją Prasową.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Największa tragedia przed Buczą
Jak wskazuje ekspert, celem nadrzędnym było wyeliminowanie zagrożenia ze strony sił, które w oczach władz sowieckich stanowiły przeszkodę w pełnym podporządkowaniu Polski. Tym zagrożeniem były niezależne organizacje niepodległościowe, które – mimo zakończenia wojny – wciąż działały i podtrzymywały ducha oporu.
Obława augustowska była brutalną operacją represyjną wymierzoną właśnie w te struktury. W szerszym ujęciu wpisuje się ona w strategię Związku Radzieckiego, zmierzającą do trwałego narzucenia swojej dominacji nad powojenną Polską oraz do fizycznego i symbolicznego zniszczenia wszelkich form oporu wobec nowego porządku.
Zbrodnia dokonana przez sojusznika była ogromną tragedią w wymiarze ludzkim. Można byłoby wręcz pójść krok dalej i powiedzieć, że jest to największa tragedia przed Buczą w tej części Europy - podkreślił ekspert.
Mimo swojej wagi obława augustowska jest często zapomniana. W 2003 r. Instytut Pileckiego przeprowadził sondaż, z którego wynikało, że większość Polaków nie zna tego wydarzenia. Jednym z powodów jest brak odpowiedniego miejsca dla tej historii w programach nauczania.