Odebrał kolegę z więzienia. Skończył tragicznie

Policjanci z Łomży zatrzymali dwóch mężczyzn podejrzanych o rozbój i narażenie na utratę zdrowia. Poszkodowany 42-latek to kolega obu agresorów. Wszyscy trzej świętowali wyjście na wolność 41-latka. W trakcie powitalnej imprezy doszło do awantury i pobicia najstarszego z nich.

a41-latek wyszedł na wolność. Rozebrał, pociął nożem, pobił i okradł kolegę, który przyjechał odebrać go z więzienia.
Źródło zdjęć: © Policja

42-latek z Łomży będzie musiał mocno zastanowić się, czy towarzystwo, w którym się obracał to jego prawdziwi przyjaciele. Wszystko wskazuje na to, że 26 i 41-letni kompani łomżanina najbliższe kilka lat spędzą za kratami.

Wszyscy trzej panowie bawili się na imprezie z okazji wyjścia 41-latka na wolność. Jegomość ostatnie 20 miesięcy spędził więzieniu — m.in. za przestępstwa związane z narkotykami.

Zwieńczeniem udanego weekendu miało być wspólne włamanie. W trakcie przestępstwa doszło do nieporozumienia. Okazało się, że 42-latek miał okraść rok młodszego kolegę. 41-latek osądził i błyskawicznie postanowił wymierzyć starszemu kolegę sprawiedliwość.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Wódka w dyskontach za 10 zł. "Tak korporacje sprały mózgi Polakom"

41-latek stwierdził, że 42-latek ukradł mu z portfela 400 złotych(...). Początkowo bił go w samochodzie, ale ostatecznie pojechali z nim do lasu. Tam 41-latek kazał mu się rozebrać do naga, zabrał jego ubrania i telefon, a następnie go pobił. Jak twierdził poszkodowany, kolega uderzał go i kopał po całym ciele, okaleczył go też nożem - czytamy na stronie lomza.policja.gov.pl.

26-latek miał się temu wszystkiemu przyglądać. A na koniec zabrać z wycieczki do lasu jedynie swojego 41-letniego kompana. Pozostawiony sam sobie, pobity i nagi 42-latek nie wiedział, gdzie jest.

Mężczyzna o własnych siłach wydostał się z lasu i dotarł na piechotę do pobliskiej miejscowości. Skąd natychmiast zawiadomił policję. Przybyli na miejsce stróże prawa wezwali do poszkodowanego karetkę pogotowia.

Następnego dnia łomżyńscy policjanci zatrzymali obu sprawców. 41-latek przyznał się do zarzucanych mu czynów. Podczas przeszukania ich miejsc zamieszkania policjanci na posesji 26-latka znaleźli metalowe elementy, które pochodziły z wcześniejszych kradzieży, do których się przyznał - podaje Policja z Łomży.

41-latek, który kilka dni temu wyszedł na wolność i pomagający mu 26-latek, następne 3 miesiące najprawdopodobniej spędzą w areszcie. Za zarzucane przestępstwa grozi im kara do 15 lat pozbawienia wolności.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?