Odkrycie w jaskini. Ludzie nie zdają sobie sprawy. Zdjęcia z Tatr
Tatrzański Park Narodowy podjął decyzję o zamknięciu Jaskini Mroźnej z uwagi na przebywające tam nietoperze. Zauważono, że nieznani turyści ubłoconymi rękami pozostawili "malowidła" na ścianach. Niestety, nie będzie to zupełnie neutralne dla jaskiniowego ekosystemu.
Jaskinia Mroźna została zamknięta na początku listopada. Powodem jest obecność nietoperzy. To normalna procedura, odbywająca się co roku. Gdy pracownicy Tatrzańskiego Parku Narodowego weszli do środka, okazało się, że ktoś pozostawił "błotne" ślady na skałach w jaskini.
To było jeszcze przed zamknięciem obiektu, musiało wydarzyć się wcześniej. Obecnie jaskinia jest zamknięta dla turystów aż do końca kwietnia - mówi nam Magdalena Sitarz z Działu Badań Naukowych i Planowania Ochrony Przyrody TPN.
Jak dodaje, ktoś wyrysował rękami kreski i odbijał swoje dłonie na skałach. Z komunikatu TPN wynika, że lokalny ekosystem poniesie tego konsekwencje.
Sceny nad Morskim Okiem. Turyści z dziećmi zrobili sobie lodowisko
Pozostawianie zabrudzeń, w tym błota nanoszonego na ściany, stanowi niemal nieodwracalną ingerencję w naturalny ekosystem jaskiniowy. W takich warunkach przyroda odtwarza się niezwykle powoli, a niektóre zmiany mogą być trwałe. Nacieki jaskiniowe, takie jak widoczne na zdjęciach białe polewy z mleka wapiennego, to niezwykle delikatne i miękkie struktury. Łatwo po nich pisać – ale równie łatwo je zniszczyć. Mleko wapienne to unikatowa formacja naciekowa, która powstaje m.in. dzięki działalności mikroorganizmów. Wprowadzany na ich powierzchnię brud i tłuszcz z dłoni tworzy dla nich niekorzystne warunki i zaburza naturalne procesy - tłumaczy TPN w komunikacie.
Polskie jaskinie posiadają ubogą szatę naciekową. To właśnie w Jaskini Mroźnej występuje najwięcej takich ciekawych form. Tym bardziej powinny być one chronione. - Dlatego nie ingerujmy w naturalny wygląd jaskiń – ani na terenie parku narodowego, ani poza jego granicami - apeluje TPN.