Odkrycie w Niemczech. Odcięte płetwy morświnów nad Bałtykiem
Nad Morzem Bałtyckim w Niemczech ekolodzy odkryli dwa martwe morświny, które miały odcięte płetwy. Zwierzęta mogły zginąć w wyniku połowów rybackich. - Okaleczanie to znana praktyka - mówi ekolożka portalowi NDR. Przypadki martwych morświnów nad niemieckim Bałtykiem zdarzały się też w przeszłości.
Na wybrzeżu Bałtyku, między Boltenhagen a Gross Schwansee (Meklemburgia-Pomorze Przednie), członkowie ekologicznej organizacji BUND odkryli odcięte płetwy dwóch morświnów - informuje niemiecki portal Stern. Znalezione płetwy miały proste cięcia, a na skórze widoczne były ślady sieci, co sugeruje, że zwierzęta były przyłowem w sieciach rybackich.
Prowadzą agroturystykę na Pomorzu. "Wykonujemy wszystkie prace"
Przykre odkrycie potwierdziła Judith Denkinger, kustosz działu ssaków morskich w Niemieckim Muzeum Oceanograficznym w Stralsund. - Myślę, że morświny mogły zaplątać się w sieć skrzelową i tak zginąć. Ich płetwy po prostu zostały ucięte - cytuje jej wypowiedź Stern.
Organizacja ekologiczna dodaje, że odcięte płetwy znaleziono 28 lipca i 17 sierpnia. Martwe morświny nie są odosobnionymi przypadkami na niemieckim wybrzeżu Bałtyku . Ekolodzy zajmujący się ochroną środowiska morskiego również w poprzednich latach odkrywali odcięte części morświnów w Zatoce Lubeckiej.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Dlatego BUND apeluje o zakaz stosowania sieci skrzelowych we wszystkich regionach, w których nadal występują morświny. - Okaleczanie delfinów to znana praktyka połowowa, stosowana również na całym świecie - mówi członkini BUDN, Lena Hohls cytowana przez NDR.
Morświn zwyczajny jest jednym z najmniejszych gatunków z rodziny wielorybów, delfinów i morświnów. Odrębna genetycznie subpopulacja morświnów w centralnej części Morza Bałtyckiego jest uważana za krytycznie zagrożoną - dodaje niemiecki serwis.