Wykryto wirusa u dzikiej kaczki. To pierwszy taki przypadek od lat

58

U dzikiej kaczki w województwie zachodniopomorskim wykryto zakażenie wirusem ptasiej grypy H5N5. Zdechłego ptaka znaleziono na plaży w Mielnie. To pierwszy taki przypadek od kilku lat.

Wykryto wirusa u dzikiej kaczki. To pierwszy taki przypadek od lat
U dzikiej kaczki w województwie zachodniopomorskim wykryto zakażenie wirusem ptasiej grypy H5N5. (Pixabay)

Jak podkreślił profesor Krzysztof Niemczuk, dyrektor Państwowego Instytutu Weterynaryjnego w Puławach w rozmowie z Polskim Radiem Koszalin, wirus ptasiej grypy H5N5 nie jest niebezpieczny dla człowieka, ale jest groźny dla ptactwa.

Zasad bioasekuracji trzeba przestrzegać 24 godziny na dobę. Drób trzeba izolować. Karmić i poić go wyłączenie w pomieszczeniach. Stosować maty i środki dezynfekcyjne przy wejściach do pomieszczeń hodowlanych. Zmieniać obuwie i odzież. Nie można też na teren hodowli wpuszczać osób postronnych - powiedział dr Piotr Szykowny, powiatowy lekarz weterynarii w Koszalinie.

Ponadto każdy przypadek padłego dzikiego ptaka należy zgłosić np. do Straży Miejskiej.

W Polsce ostatni przypadek wirusa ptasiej grypy H5N5 u dzikiego ptaka wykryto prawie 4 lata temu. Obecnie w Europie, wraz z ostatnim przypadkiem z Mielna, odnotowano 30 takich przypadków.

Zobacz także: Szczepionka na grypę. Problem z dostępnością preparatu
Autor: ESO
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić