Przywódcy ukraińskich miast dostają takie SMS-y. "Oferta ważna 24 godziny!"
Wojna w Ukrainie trwa od 13 dni. Rosja zaatakowała wschodnich sąsiadów Polski 24 lutego. W wyniku starć militarnych giną nie tylko żołnierze, ale też niewinni cywile. Rosja próbuje wywołać coraz większy chaos informacyjny. Przywódcy ukraińskich miast masowo otrzymują niepokojące wiadomości.
Na oficjalnym profilu Rady Miejskiej Bucza, miejscowości leżącej w obwodzie kijowskim, pojawił się plakat z ostrzeżeniem. Widać na nim wiadomość, którą licznie otrzymują przywódcy ukraińskich miast. Władze ostrzegają przed dezinformacją i namowami do poddania się.
Ostrzeżenie! Jest masa wiadomości do burmistrzów z propozycją poddania się! - czytamy na grafice służb.
Centrum Przeciwdziałania Dezinformacji w Radzie Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy informuje, że włodarze miast ukraińskich coraz częściej dostają niepokojące wiadomości. Na ich numery telefonów przychodzą namowy do poddania się, a w zamian, Rosjanie oferują im m.in. poprawę sytuacji finansowej.
Jak informuje Rada Miasta Bucza, niepokojące wiadomości otrzymał m.in. mer Irpienia Alexander Markushin. Tak zareagował: "Irpeń się nie poddaje, Irpień nie jest na sprzedaż, Irpień walczy!" - czytamy. Takich wiadomości ma być zdecydowanie więcej.
Podobna propozycja od agresora, aby rozpocząć negocjacje i przekazać miasto, skierowano do wiceszefa Charkowskiej Obwodowej Administracji Państwowej Romana Semenusa. Wróg otrzymał gniewną odpowiedź: "Rosjanie zaproponowali mi poddanie się. Trochę zabawne. Zwycięstwo wkrótce!"
Takie wiadomości otrzymują przywódcy ukraińskich miast
Jak czytamy w wiadomości umieszczonej plakacie Centrum Przeciwdziałania Dezinformacji, rosyjski agresor namawia do poddania się i oddania miasta. W zamian merowie mają m.in. poprawić swoją sytuację finansową.
Drogi Aleksandrze, masz możliwość ratowania swojego życia i zdrowia, a może nawet poprawę swojej sytuacji finansowej. Jeśli jesteś zainteresowany propozycją wyślij "+". Oferta jest ważna 24 godziny! - brzmi SMS, na którego mer Irpienia odpisał "-".
Są to działania służące dezinformacji i osłabieniu morale Ukraińców. Władze i walczący podkreślają, że są jeszcze bardziej zmotywowani do obrony: - Jestem pewien, że wezwania rosyjskiego grabieżcy również do innych przywódców ukraińskich miast spotkają się z taką samą, zdecydowaną odpowiedzią. Bez kapitulacji, jesteśmy na naszej ziemi - tylko zwycięstwo! Ufaj tylko sprawdzonym informacjom! - pisze mer Buczy.