Ograniczenia w dyskontach. Coraz trudniej zrobić zapasy

43

Pierwsza fala koronawirusa i lockdown dla dyskontów okazały się prawdziwym wyzwaniem. W związku z pogarszającą się sytuacją epidemiologiczną, coraz więcej osób znów decyduje się na zapasy. To może być problem dla sklepów.

Ograniczenia w dyskontach. Coraz trudniej zrobić zapasy
Zdjęcie ilustracyjne. (Getty Images)

Coraz więcej osób decyduje się na zrobienie zapasów w związku z pogarszającą się sytuacją epidemiologiczną. Obawa przed kolejnym lockdownem sprawiła, że w sklepach pojawia się coraz więcej osób, które robią coraz większe zakupy.

Większe dyskonty musiały szybko zareagować. W Wielkiej Brytanii wprowadzane są ograniczenia. W niektórych sklepach na jeden klient może kupić tylko jedno opakowanie papieru toaletowego.

Podobne zasady dotyczą też niektórych produktów z długim terminem ważności. Kierownicy Lidlów w Anglii w zależności od dostaw i popytu mogą wprowadzać takie ograniczenia w swoich sklepach.

Jak wygląda sytuacja w Polsce? Coraz więcej osób zastanawia się, czy w popularnych dyskontach w Polsce nie zacznie brakować produktów podstawowej potrzeby. Na razie brak jednak jednoznacznych sygnałów, by nad Wisłą sytuacja była aż tak dramatyczna, jak w Wielkiej Brytanii.

Rekordy zakażeń bite są na nowo z dnia na dzień. Drugi lockdown wciąż stoi pod znakiem zapytania, jednak kierownicy sklepów uspokajają, że nie ma powodu do obaw o produkty w sklepie. Niektóre sklepy rozważają ponowne wydłużenie godzin otwarcia.

Zobacz także: Jarosław Kaczyński i Jarosław Gowin podziębieni. Winna uroczystość w Pałacu?
Autor: MMC
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić