Ordo Iuris nie odpuszcza. Klauzula sumienia już nie tylko w szpitalu

Prawnicy z Instytutu na rzecz Kultury Prawnej Ordo Iuris twierdzą, że opublikowany zbiór powstał na prośbę zwracających się do nich tysięcy osób, którym na sercu leży "wolność sumienia" i którzy jako katolicy czują się w Polsce ograniczani ze względu na wyznawaną religię.

Wydawnictwo ma pomagać w takich kwestiach jak: "ograniczanie konstytucyjnie gwarantowanej wolności sumienia i wyznania czy ograniczanie dostępu do sakramentów i utrudnianie praktykowania religii" - piszą autorzy.

Czytaj także: Ordo Luris radzi pracownikom. Na liście m.in. hotelarze i cukiernicy

"Vademecum" opublikowane przez ultrakatolicką organizację, której działalność i źródła finansowania budzą od dawna kontrowersje podzielono na dziewięć części tematycznych.

Radykalni prawnicy opisują w nich między innymi jak postępować w przypadku ataku na symbole religijne, podpowiadają jakich kruczków prawnych używać, gdy ktoś uzna, że obrażono jego uczucia religijne lub co mają robić szpitalni kapelani.

Czytaj także: Uczelnia Ordo Iuris. Liczba studentów wzbudziła zaskoczenie

Ale to nie wszystko. Autorzy poradnika pomiędzy prawne porady wplatają treści o zabarwieniu fundamentalistycznym. W "Vademecum" znalazły się także zagadnienia takie jak: "Jak uchronić dziecko przed tęczowym piątkiem", czy jak korzystać w pracy z wolności sumienia. Prawnicy podpowiadają także jak prawnie zorganizować pochówek obumarłego płodu.

Najwięcej niepokoju wzbudza jednak propozycja zmian w prawie dotycząca "wolności sumienia" zgodnie, z którą pracownicy każdej z branż mogą zasłaniać się klauzulą sumienia ze względu na przekonania religijne. Dotyczy to już nie tylko lekarzy, ale nauczycieli czy przedsiębiorców.

Ordo Iuris forsuje pomysł aby klauzula sumienia stała się prawem ogólnoobywatelskim.

Czytaj także: Klauzula sumienia dla nauczycieli? Kontrowersyjny pomysł Ordo Iuris