Ostry komentarz po debacie w europarlamencie. "Czynność zwana..."

42

Nie milkną echa ostatniej debaty o Polsce w europarlamencie. Politolog Bartłomiej Radziejewski skrytykował wypowiedzi polityków opozycji na arenie międzynarodowej. Kierownik Katedry Socjologii Struktur i Zmian Społecznych Uniwersytetu dr hab. Tomasz Drabowicz, Łódzkiego ocenił, że taki wpis to próba podlizania się politykom PiS. – Tak wygląda czynność nazywana "obciągiem" – napisał.

Ostry komentarz po debacie w europarlamencie. "Czynność zwana..."
We wtorek w Strasburgu odbyła się debata ws. stanu praworządności w Polsce (PAP, EPA)

We wtorek w Parlamencie Europejskim zorganizowano debatę na temat praworządności w Polsce. Na spotkanie z unijnymi politykami przyleciał sam Mateusz Morawiecki. Szef polskiego rządu bronił wyroku Trybunału Konstytucyjnego, mówiącego o nadrzędności polskiej konstytucji nad prawem unijnym.

Debata o Polsce w europarlamencie. "Żal patrzeć"

Podczas debaty w Strasburgu polski rząd zaatakowali europarlamentarzyści z innych krajów. Wtórowali im jednak także przedstawiciele polskiej opozycji. Politolog i szef think tanku Nowa Konfederacja Bartłomiej Radziejewski ocenił, że to bardzo przykry widok.

Z wielkim zażenowaniem i smutkiem słuchałem debaty o Polsce w europarlamencie. (…) Można uznawać politykę europejską PiS za klęskę (i zresztą takiego jestem zdania). Można uważać, że obecna władza w dużej mierze sama na siebie i na nas tę porażkę sprowadziła (i zresztą tak też właśnie sądzę). Można uznawać rządy PiS za fatalne i chcieć ich zmiany. Ale to nasze wewnętrzne sprawy – napisał Radziejewski w mediach społecznościowych.

Zdaniem politologa, krajowe konflikty należy rozstrzygać na własnym podwórku. Dodał, że na forum międzynarodowym powinna obowiązywać "elementarna lojalność" wobec własnego państwa.

Żal patrzeć, jak niektórzy przedstawiciele elit zachodnich, w tym niemieckich, potrafią wykazać się większą rzetelnością niż liderzy centrolewicowej opozycji w Polsce – podkreślił szef Nowej Konfederacji.

Spięcie po komentarzu nt. polskiej opozycji. "Czynność nazywana «obciągiem»"

Na te słowa w mediach społecznościowych ostro zareagował kierownik Katedry Socjologii Struktur i Zmian Społecznych Uniwersytetu Łódzkiego, dr hab. Tomasz Drabowicz. Stwierdził, że obrona Polski przez Radziejowskiego to próba podlizania się polskiemu rządowi.

Info dla moich heteroseksualnych folołersów: na gejowskim porno tak właśnie wygląda czynność, którą Krzysztof Witkowski w Lubiewie [współczesna powieść gejowska – przyp. red.] nazywał "obciągiem" – napisał Drabowicz.

Zdaniem socjologa wpis Radziejewskiego ma na celu przypodobanie się politykom PiS. Ma być także sposobem na pozyskanie finansowania jego think tanku.

Myślę, że Bartłomiej liczy na to, że w drugiej scenie Balbina obleje jego i jego nowokonfederackich braci obfitym, złotym deszczem dotacji – podkreślił Tomasz Drabowicz.
Trwa ładowanie wpisu:twitter

Obejrzyj także: Emocje przed wystąpieniem Morawieckiego. Mocne słowa polityka Solidarnej Polski

Autor: JKM
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić