Oszustwo inwestycyjne zrujnowało 73-latka. Stracił 600 tysięcy złotych

Senior padł ofiarą oszustwa inwestycyjnego, tracąc blisko 600 tys. zł. Oszust zdobył jego zaufanie, posługując się fałszywą reklamą rzekomo popieraną przez Narodowy Bank Polski. Aby sfinansować inwestycję, mężczyzna zaciągnął trzy kredyty, a także namówił żonę i syna do wzięcia pożyczek.

Źródło zdjęć: © Pixabay
Malwina Witkowska

Najważniejsze informacje

  • 73-latek z Siedlec zainwestował w fałszywą platformę inwestycyjną.
  • Stracił łącznie 600 tys. zł, zaciągając kredyty wraz z rodziną.
  • Oszuści wykorzystali reklamę z wizerunkiem znanej osoby.

W styczniu 2025 r. senior z Siedlec natknął się na reklamę w mediach społecznościowych, która obiecywała wysokie zyski z inwestycji. Reklama, rzekomo wspierana przez Narodowy Bank Polski, wzbudziła jego zaufanie. Mężczyzna, nieświadomy zagrożenia, zostawił swój numer telefonu.

Niedługo potem skontaktowała się z nim kobieta podająca się za konsultantkę inwestycyjną. Namówiła go do zainstalowania aplikacji zdalnego pulpitu, co pozwoliło oszustom przejąć kontrolę nad jego komputerem i kontami bankowymi. Senior założył konto na wskazanej platformie inwestycyjnej, a oszuści „pomagali” mu w transakcjach.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Senior potrącił pieszą na pasach i odjechał. Tak się tłumaczył

Jak doszło do oszustwa?

Mężczyzna, chcąc zainwestować, wykonał 12 przelewów, inwestując w waluty, akcje oraz opłaty brokerskie. Aby sfinansować te działania, zaciągnął trzy kredyty, a także namówił żonę i syna do wzięcia pożyczek. Łącznie stracił blisko 600 tys. zł. Gdy chciał wypłacić zyski, oszuści zażądali dodatkowej prowizji i przelewu SWIFT w wysokości 17 tys. euro.

Senior nigdy nie otrzymał dokumentów potwierdzających legalność platformy, a kontakt z „brokerami” odbywał się tylko telefonicznie lub online. Zyski widoczne były jedynie na stronie platformy, ale żadnych pieniędzy nie odzyskał. Brak środków uświadomił mu, że został oszukany.

Ostrzegamy przed ofertami szybkich zysków, szczególnie w mediach społecznościowych. Przestępcy często podszywają się pod znane osoby lub instytucje. Nie instaluj aplikacji zdalnego pulpitu na prośbę nieznajomych – legalne firmy nigdy o to nie proszą. Przed inwestycją skonsultuj się z rodziną, bankiem lub specjalistą - przekazała kom. Ewelina Radomyska z Komendy Miejskiej Policji w Siedlcach.
Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Uszkodzenie na torach kolejowych. "Było oznaczone symbolem"
Uszkodzenie na torach kolejowych. "Było oznaczone symbolem"
Tragicznym wypadek w Lubuskiem. Nie żyje jedna osoba
Tragicznym wypadek w Lubuskiem. Nie żyje jedna osoba
Rozmowa Macron-Putin? Jasny komunikat z Paryża
Rozmowa Macron-Putin? Jasny komunikat z Paryża
Puszczał filmy w Trumpem. Nauczyciela posądzono o terroryzm
Puszczał filmy w Trumpem. Nauczyciela posądzono o terroryzm
Tak wyglądało Boże Narodzenie w Betlejem. Świętowanie w cieniu cierpienia
Tak wyglądało Boże Narodzenie w Betlejem. Świętowanie w cieniu cierpienia
Akcja policji na Opolszczyźnie. "Brak fragmentu szyny"
Akcja policji na Opolszczyźnie. "Brak fragmentu szyny"
Ataki na kolej w Ukrainie. W tle logistyka z Polski
Ataki na kolej w Ukrainie. W tle logistyka z Polski
Wstrząsające odkrycie na Śląsku. Martwe karpie wrzucone do stawu
Wstrząsające odkrycie na Śląsku. Martwe karpie wrzucone do stawu
Awaria wyciągu krzesełkowego. Utknęło blisko 80 narciarzy, w tym dzieci
Awaria wyciągu krzesełkowego. Utknęło blisko 80 narciarzy, w tym dzieci
Pijany 64-latek niemal spowodował karambol. "Ogromne zagrożenie"
Pijany 64-latek niemal spowodował karambol. "Ogromne zagrożenie"
Ktoś przywiązał psa do drzewa. Zareagowali policjanci
Ktoś przywiązał psa do drzewa. Zareagowali policjanci
Ograniczenie do 50 km/h. Policja pokazała rejestrator. Tyle pędziło audi
Ograniczenie do 50 km/h. Policja pokazała rejestrator. Tyle pędziło audi