Oto co 47-latka robiła seniorom. Najpierw prosiła o szklankę wody
Gdańscy policjanci zatrzymali 47-latkę, która okradała seniorów. Kobieta pukała do drzwi i prosiła o drobne sumy pieniędzy oraz o szklankę wody. Wykorzystując nieuwagę seniorów, zabierała ich portfele oraz karty bankomatowe. Zatrzymana usłyszała m.in. zarzut kradzieży zuchwałej.
16 kwietnia policjanci odebrali zgłoszenie o kradzieży, do której doszło na terenie gdańskiej Zaspy. 90-letni mieszkaniec Gdańska został okradziony we własnym mieszkaniu. Mężczyzna wpuścił do mieszkania kobietę, która zapukała do jego drzwi i poprosiła drobną suma pieniędzy, ponieważ jest w trudnej sytuacji materialnej, a chciałaby zorganizować święta swoim bliskim.
Gdy kobieta sobie poszła, senior zauważył, że jego portfel był w innej kieszeni. Jak się szybko okazało, został też opróżniony. Kolejne podobne zgłoszenie wpłynęło do policjantów ze Śródmieścia.
Tym razem złodziejka odwiedziła 75-seniorkę i również poprosiła o drobną sumę pieniędzy oraz szklankę wody. Jeszcze tego samego dnia pokrzywdzona zorientowała się, że straciła portfel i kilkaset złotych.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Polowali na obcokrajowców. Grozi im do 12 lat więzienia
Sprawą zajęli się kryminalni, którzy szczegółowo sprawdzili wszystkie zdobyte informacje, rozmawiali też z osobami, które mogły mieć wiedzę na temat zdarzenia oraz sprawcy. Policjanci szybko połączyli siły i wymienili się informacjami, jakie dotychczas zdobyli.
Czytaj także: Szaleńcza ucieczka 24-latka. Nagranie szokuje
Podczas swojej pracy kryminalni zabezpieczyli też monitoring, który zarejestrował wizerunek kobiety, która okradła 75-latkę.
Jak się szybko okazało, kobieta była w przeszłości zatrzymywana przez funkcjonariuszy za kradzieże i doskonale ją znali. W miniony wtorek kryminalni zatrzymali 47-latkę na terenie Śródmieścia. Kobieta została doprowadzona do komisariatu i usłyszała zarzuty kradzieży zuchwałej oraz kradzieży - przekazała policja.
Za kradzież zuchwałą grozi kobiecie kara nawet 8 lat więzienia.