Panika w restauracji. "W normalnym kraju ludzie by się śmiali"

W jednej z restauracji w Tel Awiwie rozegrały się sceny zgrozy. W powietrzu latały krzesła, przewracały się stoły, w lokalu zapanował totalny chaos. Klienci byli przekonani, że doszło do zamachu terrorystycznego. Prawda okazała się zaskakująca.

W restauracji zapanował chaos
W restauracji zapanował chaos
Źródło zdjęć: © Pixabay, Twitter

Nietypowa sytuacja miała miejsce w sobotni wieczór 27 maja w popularnej restauracji przy deptaku w centrum Tel Awiwu. Lokal był pełny, goście w spokoju spożywali kolację przy stolikach, gdy nagle w powietrze wzniósł się przeraźliwy krzyk. Krzyczała jedna z klientek restauracji, zrywając się przy tym na równe nogi.

Ludzie wpadli w panikę. Wszyscy goście lokalu ulegli przeświadczeniu, że doszło do zamachu. Izraelczycy żyją bowiem w ciągłym strachu po fali palestyńskich ataków terrorystycznych, które miały miejsce tym roku. W ich wyniku śmierć poniosło 19 osób.

Jak opisuje "Channel 12 News", przestraszeni goście zaczęli w pośpiechu uciekać z restauracji, po drodze taranując się nawzajem, przewracając stoły i krzesła, tłukąc szkło. Miejsce zdarzenia, które można zobaczyć na krążących po sieci zdjęciach, wyglądało jak pobojowisko.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Niechciani lokatorzy w domu. Oto sposoby na pozbycie się karaluchów

To była najstraszniejsza rzecz, jaka mi się kiedykolwiek przydarzyła - powiedział jeden ze świadków sytuacji, cytowany przez portal "Times of Israel".

Po chaotycznej ewakuacji do lokalu wkroczyły służby. Policja rozpoczęła poszukiwania podejrzanych o próbę dokonania zamachu. Funkcjonariusze szybko znaleźli sprawczynię całego zamieszania, choć nie takiego finału sprawy się spodziewali.

Okazało się, że sytuacja nie miała nic wspólnego z terrorystami. Panikę w restauracji całkowicie przypadkiem zasiała jedna z klientek, która przestraszyła się biegającego po lokalu... karalucha. Jej krzyk zestresował inne osoby, w końcu emocje udzieliły się wszystkim obecnym.

Zdarzenie zakończyło się kilkoma lekko rannymi osobami, głównie pokaleczonymi przez leżące na ziemi szkło. Kobieta nie poniosła żadnych konsekwencji swojego zachowania.

Nie obwiniam dziewczyny, która krzyczała z powodu karalucha. W normalnym kraju ludzie by się z tego śmiali - powiedział mediom naoczny świadek zdarzenia.
Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 19.12.2025 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 19.12.2025 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Tragedia w Hiszpanii. Turystkę z Niemiec porwały fale
Tragedia w Hiszpanii. Turystkę z Niemiec porwały fale
28-latka nie żyje. Rodzina o sprawie pani prokurator. "Dla mnie to jest kpina"
28-latka nie żyje. Rodzina o sprawie pani prokurator. "Dla mnie to jest kpina"
Pożar w Zakopanem na Krupówkach. To ta restauracja spłonęła
Pożar w Zakopanem na Krupówkach. To ta restauracja spłonęła
Turyści nie będą zadowoleni. Podejście do fontanny będzie płatne
Turyści nie będą zadowoleni. Podejście do fontanny będzie płatne
Rosjanin z zarzutami. Miał organizować transport migrantów do Niemiec
Rosjanin z zarzutami. Miał organizować transport migrantów do Niemiec
Burza po decyzji papieża. Nowy ordynariusz wspiera osoby LGBT+
Burza po decyzji papieża. Nowy ordynariusz wspiera osoby LGBT+
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach