Papież Franciszek w Iraku. Więcej wojska niż wiernych
Papież Franciszek przybył w piątek do Iraku. To pierwsza w historii wizyta papieska w tym kraju, a także najbardziej ryzykowna do tej pory podróż Franciszka. Na miejscu papieża przywitały postawione na baczność siły policyjne i wojskowe.
W Bagdadzie na wizytę papieża zmobilizowano wojska
Irak zmobilizował tysiące dodatkowych pracowników ochrony, aby zapewnić bezpieczeństwo 84-letniemu papieżowi podczas wizyty. Powodem wzmocnionej ochrony jest niedawna sera ataków rakietowych i bombowych w kraju.
Papież Franciszek w Iraku. Zwiększone środki bezpieczeństwa
Na ulicach Bagdadu prawie nie widać mieszkańców. Ma to związek z nadzwyczajnymi środkami bezpieczeństwa oraz wprowadzonym w kraju lockdownem. Zamiast tego, wizycie papieża towarzyszą czołgi, śmigłowce wojskowe i setki żołnierzy.
Prowadzą agroturystykę na Pomorzu. "Wykonujemy wszystkie prace"
Po wylądowaniu na międzynarodowym lotnisku w Bagdadzie, papież spotkał się z prezydentem Iraku Barhamem Salihem. W drodze z lotniska, które niedawno znalazło się pod ostrzałem rakietowym, Franciszkowi towarzyszyła eskorta kilkudziesięciu pojazdów.
W pałacu prezydenckim Franciszka przywitał czerwony dywan, orkiestra wojskowa i stado gołębi. Franciszek, który zwykle upiera się przy korzystaniu z prostych i małych samochodów, został przewieziony do pałacu kuloodpornym sedanem BMW - poinformowali funkcjonariusze ochrony.
"Cieszę się, że znowu odbywam podróże" - papież powiedział dziennikarzom. Pandemia koronawirusa uniemożliwiła Franciszkowi podróżowanie, a wizyta w Iraku jest jego pierwszą podróżą poza Włochami od listopada 2019 roku.
To symboliczna podróż i obowiązek wobec kraju, który był męczennikiem przez tyle lat - dodał papież Franciszek
Czytaj także: Zbliża się potop? Papież Franciszek ostrzega świat
Papież Franciszek. Pierwsza wizyta w Iraku
Podczas wizyty w Iraku papież będzie transportowany samolotem, helikopterem i prawdopodobnie samochodem pancernym do czterech miast, w tym obszarów, do których większość zagranicznych dygnitarzy nie jest w stanie dotrzeć.
Franciszek ma w planach odprawienie mszy w kościele w Bagdadzie, gdzie islamiści bandyci zabili ponad 50 wyznawców w 2010 roku. Spotka się również z najwyższym szyickim duchownym muzułmańskim w Iraku, Wielkim Ajatollahem Ali al-Sistani.
Planowana jest także wizyta w Mosulu - dawnej twierdzy Państwa Islamskiego, gdzie kościoły i inne budynki wciąż noszą ślady konfliktu. Papież odwiedzi również Ur, miejsce narodzin proroka Abrahama, który jest czczony przez chrześcijan, muzułmanów i Żydów.
Czytaj także: Brak słów. Papież Franciszek wstrząśnięty do szpiku
Niebezpieczna sytuacja w Iraku
Od czasu klęski bojowników Państwa Islamskiego w 2017 roku Irak cieszy się większym stopniem bezpieczeństwa, chociaż przemoc nadal się utrzymuje się. Często dochodzi do ataków rakietowych bojówek Iranu na cele amerykańskie oraz wojskowych działań USA.
Zagrożeniem pozostaje również Państwo Islamskie. W styczniu w zamachu samobójczym bojowników sunnickich zginęły 32 osoby. Był to najbardziej śmiercionośnym atak w Bagdadzie od lat.
Niektóre szyickie ugrupowania bojowe sprzeciwiły się wizycie papieża, określając ją jako zachodnią ingerencję w sprawy Iraku. Wielu Irakijczyków ma jednak nadzieję, że wizyta może pomóc w utrwaleniu nowego spojrzenia na Irak na świecie.
Czytaj także: Papież Franciszek sprzedał swoje lamborghini
