Pasterka 2020. Prymas Polski rozwiewa wątpliwości
Czy w tym roku można pójść na pasterkę? Czy jeśli katolik nie uczestniczy w pasterce, popełnia grzech? Czy grzechem jest opuszczenie mszy świętej w Boże Narodzenie. Wątpliwości na temat pasterki rozwiał Prymas Polski abp Wojciech Polak.
Prymas Polski o pasterce
Prymas Polski abp Wojciech Polak mówił na antenie Radia ZET o pasterce. Jego zdaniem nie można wymagać od wiernych, by uczestniczyli w pasterkach.
Mając ograniczone limity miejsc w kościele, nie możemy nakładać ludziom obowiązku, że muszą uczestniczyć w eucharystii. Dyspensa jest wyjściem naprzeciw - powiedział Prymas Polski abp Wojciech Polak.
Osoby, które nie uczestniczą we mszy świętej z obawy przed zakażeniem koronawirusem, nie popełniają grzechu. Dyspensa skierowana jest przede wszystkim do osób starszych i chorych, ale nie tylko.
Pasterki będą odprawiane po kilka razy. Po to, by osobom, które będą chciały w nich uczestniczyć, dać taką możliwość. Inaczej - z uwagi na limity wiernych w kościołach - nie wszyscy wierni mieliby taką możliwość.
I Stolica Apostolska, i KEP, i poszczególni biskupi, na czas Bożego Narodzenia otrzymaliśmy od papieża zgodę na to, że każdy ksiądz może odprawiać po cztery msze dziennie - powiedział abp Wojciech Polak w rozmowie z Radiem ZET.
Czy można przyjść na pasterkę? Prymas Polski podkreślił, że można przyjść do kościoła na pasterkę, ale "nie możemy, tak jak było to do tej pory, przyjść tłumnie".