Pedofil ''Cyklop'' pojawił się w Paniówkach. Policja potwierdza

Marcin J., nazywany ''Cyklopem'' (ze względu na szklane oko), widziany był w Paniówkach, w powiecie gliwickim, gdzie przez jakiś czas miał koczować w namiocie. Tę informację potwierdziła policja. Pojawienie się pedofila, który ma na swoim koncie brutalne gwałty na dzieciach, wywołuje panikę. Policja podkreśla jednak, że ''Cyklop'' jest wolnym człowiekiem. Sytuacja jest patowa.

Pedofil znów widziany był na ŚląskuPedofil znów widziany był na Śląsku
Źródło zdjęć: © Google Maps, Policja

Gdy w kwietniu 2004 r. Marcin J., znany jako ''Cyklop'', trafił w ręce policji, mówił, że jakiś głos mu podpowiada, co ma robić z dziećmi, a on jest jedynie aktorem w tym filmie. Ale biegli psychiatrzy i seksuolodzy uznali, że J. doskonale wiedział, co robi i miał świadomość swoich czynów. Czynów, które do dziś wywołują przerażenie i obrzydzenie.

Siemianowiczanin Marcin J. ma na swoim koncie gwałty na siedmiu dzieciach. Gdy dopadł 11-letnią Ewę, dziewczynka miała rozerwane wnętrzności. Jej życie ratowało czterech chirurgów. Czegoś takiego nie da się zapomnieć.

Ofiary ''Cyklopa'' są już dorosłymi ludźmi, ale do dziś zmagają się z potworną traumą. Ich oprawca odsiadywał wyrok w zakładzie karnym we Wronkach, ale w tym roku, ku zaskoczeniu wszystkich, sąd w Raciborzu skrócił mu o dwa lata pobyt za kratami.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Skandaliczne zachowanie w Chorzowie. 20-latka nagrana na komendzie

Gdy J. wyszedł z więzienia, wrócił do Siemianowic Śląskich, a na mieszkańców miasta, szczególnie rodziców małych dzieci, padł blady strach. Ludzie postanowili działać. Gdy pedofil wynajął mieszkanie, ktoś powybijał szyby w oknach. A gdy przeniósł się do przyczepy kempingowej, ta została podpalona.

W końcu pedofil wyprowadził się do Tarnowskich Gór, ale i tam nie był mile widziany. Ostatecznie przeniósł się na Pomorze.

Pedofil ''Cyklop'' wrócił na Śląsk

Na jakiś czas J. przepadł, ale dzisiaj (25 sierpnia) ''Dziennik Zachodni'' poinformował, że mężczyzna widziany był w miejscowości Paniówki w pow. gliwickim, gdzie miał koczować w namiocie. Informacje przekazywane przez mieszkańców potwierdziła policja.

Okazuje się, że ''Cyklop'' wyprowadził się już z Paniówek. Dokąd? Tego nie wiadomo.

Przemieszcza się. Jest wolnym człowiekiem — mówią policjanci w rozmowie z ''Dziennikiem Zachodnim''.

Z nieoficjalnych ustaleń wynika, że mężczyzna ma być pod stałą obserwacją służb.

Sytuacja jest skomplikowana, bo J. odbył swoją karę, nie ma więc podstaw, żeby go zatrzymać. Ale zachowanie mężczyzny wzbudza uzasadniony niepokój. W Tarnowskich Górach pedofil miał przesiadywać na ławce, spożywać alkohol i przyglądać się bawiącym się dzieciom. J. nadal jest mężczyzną w sile wieku.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Monitoring wszystko nagrał. Dzwoń na policję, jeśli ich znasz
Monitoring wszystko nagrał. Dzwoń na policję, jeśli ich znasz
Pojawili się na Krupówkach. Uchwyciła ich kamera
Pojawili się na Krupówkach. Uchwyciła ich kamera
Odpalili fajerwerki w domu. Strażacy ewakuowali 12 osób
Odpalili fajerwerki w domu. Strażacy ewakuowali 12 osób
Karteczka na galerii handlowej. Dosadne słowa w sylwestra
Karteczka na galerii handlowej. Dosadne słowa w sylwestra
Była godz. 14.30. Takich scen w Biedronce się nie spodziewał
Była godz. 14.30. Takich scen w Biedronce się nie spodziewał
"Człowiek na człowieku". Ogromne tłumy w Toruniu
"Człowiek na człowieku". Ogromne tłumy w Toruniu
Tragiczny wypadek w Wielkopolsce. Zginął 50-letni rowerzysta
Tragiczny wypadek w Wielkopolsce. Zginął 50-letni rowerzysta
Matka i syn zginęli w stawie. Sąsiedzi nie dowierzają
Matka i syn zginęli w stawie. Sąsiedzi nie dowierzają
Proste ciasto na pizzę. Przepis, z którego zawsze się udaje
Proste ciasto na pizzę. Przepis, z którego zawsze się udaje
5 mln wyświetleń. Auto sunęło na dachu. Szok w Turcji
5 mln wyświetleń. Auto sunęło na dachu. Szok w Turcji
Arsenal rozbił Aston Villę. Matty Cash pauzował
Arsenal rozbił Aston Villę. Matty Cash pauzował
Nagranie z Mławy. Pasażerowie brnęli w śniegu po kolana. PKP komentuje
Nagranie z Mławy. Pasażerowie brnęli w śniegu po kolana. PKP komentuje