Pierwsza ofiara śmiertelna hakerów. Policja wszczęła śledztwo

5

W wyniku ataku cybernetycznego na jeden ze szpitali w Niemczech zmarła pacjentka. Nigdy wcześniej takie ataki nie były śmiertelne w skutkach. Policja podejrzewa, że atak hakerów na szpital był wynikiem błędu.

Pierwsza ofiara śmiertelna hakerów. Policja wszczęła śledztwo
Zdjęcie lustracyjne. (Pixabay)

Niemiecki krajowy organ ds. Bezpieczeństwa cybernetycznego już w styczniu wydał ostrzeżenia. W popularnej sieci zabezpieczeń odkryto błędy. Hakerzy szybko je wykorzystali.

Bazy danych dużych firm masowo zostały blokowane. Przestępcy żądali okupów w kryptowalucie w zamian za klucze dostępu do zablokowanych informacji.

Mimo pomocy i starań policji, firmy najczęściej musiały płacić okup, by dalej móc funkcjonować. Ostatnią ofiarą cybernetycznego ataku z 9 września był Szpital Uniwersytecki w Düsseldorfie. W wyniku tego ataku zmarła pacjentka szpitala.

Pacjentka miała zaplanowane leczenie ratujące życie. Została przeniesiona do innego szpitala w Wuppertalu, oddalonego o około 30 km. W wyniku blokady informacji i szpitalnych systemów, zabiegu nie udało się wykonać.

Prokuratura oficjalnie wszczęła śledztwo w sprawie zabójstwa. Pojawiają się podejrzenia, że atak na szpital był wynikiem błędu.

Hakerzy najprawdopodobniej mieli zaatakować inny szpital bądź uniwersytet. Gdy zdali sobie sprawę ze swojego błędu, przed zniknięciem przekazali szpitalowi klucz odszyfrowywania bez żądania zapłaty.

Były dyrektor naczelny brytyjskiego National Cyber ​​Security Center, Ciaran Martin, powiedział dla BBC:

Jeśli zostanie potwierdzona, ta tragedia byłaby pierwszym znanym przypadkiem śmierci bezpośrednio związanej z cyberatakiem.
Zobacz także: Psy w kościele. Niezwykła inicjatywa na Mazurach
Autor: MMC
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić