Pierwsze starcie Mentzena i Trzaskowskiego. Mówili o nielegalnych migrantach
Podczas debaty prezydenckiej "Super Expressu" pierwszy raz Rafał Trzaskowski spotkał się ze Sławomirem Mentzenem w roli kandydata na prezydenta. W czasie starcia polityków nie brakowało emocji.
Rafał Trzaskowski dotychczas nie spotkał się podczas debaty ze Sławomirem Mentzenem. W Końskich (w trakcie debaty TV Republika i TVP) nie było jednego z liderów Konfederacji. W czasie starcia przedwyborczego w studio Telewizji Republika zabrakło z kolei Rafała Trzaskowskiego.
Obydwaj politycy spotkali się w podczas debaty organizowanej przez "Super Express". Ze względu na formułę starcia (bezpośrednie zadawanie sobie pytań przez polityków) Sławomir Mentzen mógł wywołać prezydenta Warszawy "do tablicy" i stanąć z nim twarzą w twarz.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
WP News wydanie 17.04
Uprzejmości między politykami skończyły się na symbolicznym uścisku dłoni. Po chwili Sławomir Mentzen pokazał nagranie wywiadu z RMF FM i zarzucił Rafałowi Trzaskowskiemu, że ten "chce przyjąć nielegalnych migrantów, a w trakcie obecnej kampanii twierdzi, że to nieprawda i będzie prowadził politykę, która ma chronić Polskę przed nielegalnymi migrantami".
W odpowiedzi Sławomir Mentzen usłyszał, że "w tej chwili mamy najbezpieczniejszą granicę w Unii Europejskiej", a za poprzedni kryzys migracyjny odpowiada rząd Prawa i Sprawiedliwości. Rafał Trzaskowski uważa też, że "nie ma mowy o wdrożeniu paktu migracyjnego" ze względu na przyjęcie w Polsce migrantów z Ukrainy po rozpoczęciu wojny.
Mam do pytana jedno pytanie. Dlaczego pana partia nie poparła ustawy o uszczelnieniu systemu wizowego, a w czasie głosowania nie było pana w sejmie? - zapytał Mentzena Trzaskowski.
Sławomir Mentzen z kolei zarzucił Trzaskowskiemu kłamstwo i stwierdził, że Koalicja Obywatelska jest zwolennikiem przyjmowania migrantów do Polski. Dodał, że "partia Rafała Trzaskowskiego chce zabierać samorządom, które nie chcą budować Centrum Integracji Cudzoziemców pieniędzy unijnych".