Trzynastu kandydatów na prezydenta wzięło udział w debacie "Super Expressu". Formuła debaty polega na zadawaniu pytań między politykami. Doszło do bezpośredniego starcia Sławomira Mentzena i Szymona Hołowni.
Czytaj także: Starcie Brauna i Zandberga. Mówili o Putinie
Gdy Hołownia "wywołał do tablicy" Mentzena, polityk Konfederacji wyciągnął telefon i podszedł do marszałka Sejmu, zapraszając swojego oponenta do tzw. selfie, czyli autoportretu wykonanego przednim aparatem smartfona.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Lider Polski 2050 pozytywnie zareagował na sugestię Sławomira Mentzena. Ustawił się do zdjęcia i obydwaj oponenci zrobili sobie fotografię. Chwilę później Szymon Hołownia zadał pytanie Sławomirowi Mentzenowi. Dotyczyło słów polityka Konfederacji o tym, że "tylko on może wygrać z Rafałem Trzaskowskim w drugiej turze".
Z kolei sam Mentzen opublikował zdjęcie już w trakcie trwania debaty "Super Expressu". To pojawiło się na profilu na Facebooku kandydata na prezydenta.
Robienie selfie to jedna z niewielu rzeczy, w których Szymon Hołownia ma doświadczenie - napisał Mentzen, komentując fotografię z Hołownią.
Czytaj także: Polka mówi o paraliżu w Hiszpanii. "Nic nie działa, ludzie zaczynają robić zapasy wody"
W debacie, która odbywa się w poniedziałek (28 kwietnia), wzięli udział wszyscy zarejestrowani kandydaci na prezydenta. W studio "Super Expressu" pojawił się m.in. Rafał Trzaskowski, Karol Nawrocki, Magdalena Biejat, Adrian Zandberg, a także wspomniani wcześniej Szymon Hołownia i Szymon Hołownia.