Pijany motocyklista ciągnął za sobą własny akumulator. Wjechał w tył radiowozu

Lęborska policja zatrzymała 35-letniego motocyklistę, który poruszając się po drodze wojewódzkiej nr 214, ciągnął za sobą własny akumulator. Okazało się, że miał w organizmie prawie trzy promile alkoholu. Podczas zatrzymania wjechał w tył radiowozu.

Nietrzeźwy motocyklista ciągnął za sobą akumulatorNietrzeźwy motocyklista ciągnął za sobą akumulator
Źródło zdjęć: © KPP Łębork
4

Do zdarzenia doszło w okolicy Lęborka (woj. pomorskie) po południu w czwartek. Policjanci z drogówki patrolowali drogę wojewódzką nr 214, aż nagle zauważyli na wysokości miejscowości Steknica motocykl. Odczepił się od niego jakiś element i ciągnął się za nim na przewodach po drodze.

Najechał na zderzak radiowozu

Mundurowi poprosili prowadzącego o zatrzymanie się. Mężczyzna nie zareagował, dlatego funkcjonariusze zrównali się z nim ponownie i nakazali mu, by się zatrzymał. Następnie wyprzedzili go i zaczęli spowalniać jazdę. "Mężczyzna nie zmniejszył swojej prędkości i najechał na zderzak radiowozu" - opisują policjanci.

Mężczyzna nie ucierpiał, ale policjanci zwrócili uwagę na dziwne zachowanie 35-latka i poczuli od niego alkohol. Motocyklista został poddany badaniu alkotestem. Okazało się, że mężczyzna miał w organizmie prawie trzy promile alkoholu i nie ma uprawnień do prowadzenia pojazdów.

Ciągnął własny akumulator

Ponadto motocykl, którym się poruszał, nie miał aktualnych badań technicznych. Funkcjonariusze ustalili też, że element, który ciągnął za sobą po drodze, to... akumulator. Odczepił się on od motocykla, ale wciąż był połączony przewodami z jednośladem.

35-letni mieszkaniec gminy Nowa Wieś Lęborska został ukarany mandatem za spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym i jazdę bez uprawnień. Policjanci zatrzymali dowód rejestracyjny od jego motocykla - mówią lęborscy funkcjonariusze.

Grozi mu kara 2 lat więzienia

Jak podaje policja, mężczyzna usłyszy zarzuty prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwości. Grozi mu kara dwóch lat pozbawienia wolności i minimum trzyletni zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów.

Protest ratowników medycznych. Gość zdradza zarobki

Wybrane dla Ciebie

Łatwo się pomylić. Ważne wskazówki dla grzybiarzy
Łatwo się pomylić. Ważne wskazówki dla grzybiarzy
Te kraje będą rządziły światem w 2039 roku. Czy na liście jest Polska?
Te kraje będą rządziły światem w 2039 roku. Czy na liście jest Polska?
Taniej, szybciej, więcej. Czesi jadą po truskawki do Polski
Taniej, szybciej, więcej. Czesi jadą po truskawki do Polski
Natychmiastowa ewakuacja. Iran apeluje do mieszkańców Tel Awiwu
Natychmiastowa ewakuacja. Iran apeluje do mieszkańców Tel Awiwu
Burza wokół polskiego portalu na Cyprze. Cyprus Times: "Promują narrację okupanta"
Burza wokół polskiego portalu na Cyprze. Cyprus Times: "Promują narrację okupanta"
Ukrainka poszła do polskiego sklepu. Nie mogła uwierzyć
Ukrainka poszła do polskiego sklepu. Nie mogła uwierzyć
Zbadano psy w Czarnobylu. Wyniki są zaskakujące
Zbadano psy w Czarnobylu. Wyniki są zaskakujące
Polak zasłabł w Albanii. Żona zadzwoniła na 112
Polak zasłabł w Albanii. Żona zadzwoniła na 112
Tragiczny wypadek w Alpach. Piorun zabił troje turystów
Tragiczny wypadek w Alpach. Piorun zabił troje turystów
Czesi szturmują polskie sklepy. "Nie chodzi tylko o jedzenie"
Czesi szturmują polskie sklepy. "Nie chodzi tylko o jedzenie"
Tragiczny dzień na Krecie. Wśród ofiar Polak
Tragiczny dzień na Krecie. Wśród ofiar Polak
Rok od śmierci zamordowanego piłkarza. Zagrają na cześć jego pamięci
Rok od śmierci zamordowanego piłkarza. Zagrają na cześć jego pamięci