PiS szykuje się do manifestacji. Na to mogą liczyć uczestnicy protestu

Na 11 stycznia Prawo i Sprawiedliwość zaplanowało manifestację, która ma być wyrazem sprzeciwu wobec tego, co dzieje się obecnie w Telewizji Polskiej. Biura poselskie parlamentarzystów organizują wyjazdy do stolicy. Na co mogą liczyć uczestnicy?

 PiS szykuje się do manifestacji
Źródło zdjęć: © PAP | Leszek Szymański
Anna Wajs-Wiejacka

Politycy PiS-u mobilizują swoich wyborców do przyjazdu do Warszawy, organizując dla nich autokary. Dziennikarze "Faktu" zapytali o szczegóły organizacyjne Krzysztofa Sobolewskiego, który za pośrednictwem swojego biura poselskiego organizuje wyjazd z Rzeszowa.

W biurze poselskim Sobolewskiego zaznaczono, że chętni do wyjazdu nie ponoszą żadnych kosztów związanych z podróżą. Wyjątek stanowi ewentualne wyżywienie w drodze i na miejscu, które uczestnicy pokrywają we własnym zakresie. Tabloid wskazuje, że na ten moment ze stolicy województwa podkarpackiego planowany jest wyjazd jednego autokaru. Z całego Podkarpacia wyruszyć ma ich nawet kilkadziesiąt.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

PiS chce ponownych wyborów? Zdecydowana odpowiedź eksperta

Politycy Prawa i Sprawiedliwości mobilizują wyborców przed manifestacją w obronie mediów

Nie tylko w dużych miastach, ale i w mniejszych miejscowościach politycy PiS próbują zmobilizować swoich wyborców do udziału w manifestacji. Jeden z czołowych polityków partii Jarosława Kaczyńskiego wskazywał, że praktycznie w każdym z powiatów udało im się uzbierać przynajmniej jeden autokar. Dodają też, że wielu ich wyborców planuje samodzielnie dotrzeć na miejsce, korzystając z prywatnych samochodów, czy transportu publicznego.

Do udziału w manifestacji zachęca także sam prezes Kaczyński, wzywając "wszystkich, którym są bliskie ideały wolności". Były wicepremier ma nadzieje na dużą frekwencję w trakcie protestu. Podobne nadzieje wyrażał w Radiu Zet Mariusz Błaszczak.

Będą przyjeżdżali ludzie z całej Polski, autokarami pewnie też. Będą przyjeżdżały samochody, autobusy, busy, pociągiem ludzie będą przyjeżdżali - przekonuje były szef Ministerstwa Obrony Narodowej.
Wybrane dla Ciebie
Ojciec Mai ujawnia. Matka Bartosza G. zniszczyła grób nastolatki
Ojciec Mai ujawnia. Matka Bartosza G. zniszczyła grób nastolatki
Śmiertelny wypadek na wyciągu. Nie żyje turysta z Niemiec
Śmiertelny wypadek na wyciągu. Nie żyje turysta z Niemiec
Podpalili mercedesa za niemal milion złotych. Sprawą zajmie się sąd
Podpalili mercedesa za niemal milion złotych. Sprawą zajmie się sąd
Odkrycie w Wielkopolsce. Znaleźli kości zwierzęce i monety
Odkrycie w Wielkopolsce. Znaleźli kości zwierzęce i monety
Sekundy od tragedii. Kierowca niemal potrącił pieszego na pasach
Sekundy od tragedii. Kierowca niemal potrącił pieszego na pasach
Nagranie z Putinem sprzed 25 lat. Tak mówił o NATO
Nagranie z Putinem sprzed 25 lat. Tak mówił o NATO
Pilny komunikat. Szukają Jakuba Wesołego
Pilny komunikat. Szukają Jakuba Wesołego
Tuż przed świętami. Norwegia zaostrza przepisy dla uchodźców
Tuż przed świętami. Norwegia zaostrza przepisy dla uchodźców
Głośne zabójstwo w USA. Zwrot w sprawie. Może uniknąć kary śmierci
Głośne zabójstwo w USA. Zwrot w sprawie. Może uniknąć kary śmierci
Koszmarny wypadek. Auto wypadło z drogi. Nie żyje jedna osoba
Koszmarny wypadek. Auto wypadło z drogi. Nie żyje jedna osoba
Martwa kobieta w samolocie. Pasażerka zabrała głos
Martwa kobieta w samolocie. Pasażerka zabrała głos
"Rodzice do więzienia". Burza w komentarzach pod filmem z Tatr
"Rodzice do więzienia". Burza w komentarzach pod filmem z Tatr