Aniela Siwek| 
aktualizacja 

Pobił żonę na śmierć. Nikt nie zareagował

81

Nagranie rozpowszechniane w mediach społecznościowych w Chinach pokazuje przerażający atak, do którego doszło w mieście Shuozhou. 53-latek zakatował swoją żonę na ulicy. Nikt nie reagował.

Pobił żonę na śmierć. Nikt nie zareagował
53-latek na ulicy pobił na śmierć swoją żonę. (Twitter)

Zdjęcia z ataku pojawiły się w niedzielę w mediach społecznościowych oraz w chińskich serwisach informacyjnych. Przerażające materiały pokazują mężczyznę bijącego swoją żonę na ulicy, podczas gdy świadkowie stoją obok i nie reagują. 

Policja podała w oświadczeniu, że kobieta została zabita w sobotę rano. Zakatował ją własny mąż. Jak podają media, powodem jego złości miała być drobna stłuczka z elektryczną hulajnogą. 

Podejrzany jest zatrzymany przez organy bezpieczeństwa publicznego, a sprawa jest badana - poinformowała policja. 
Zobacz także: Strajk Kobiet. Wśród protestujących Henryka Krzywonos. "Czas PiS-u się kończy"

Na materiale filmowym można zobaczyć rowerzystów, kierowców i pieszych, w tym dzieci, obserwujących atak na ulicy. Nikt nie zareagował na tak brutalną sytuację. Setki internautów zarzuciło bezczynność gapiów, którzy mogli zapobiec śmierci. 

Przemoc domowa w co czwartym domu

Chiny wprowadziły prawo karzące przemoc domową dopiero w 2015 roku. Aktywiści twierdzą, że przemoc w rodzinach jest często ignorowana, ponieważ ludzie nie lubią się wtrącać i wywoływać skandalu. Ogólnochińska Federacja Kobiet oszacowała, że ​​około jedna na cztery kobiety doświadczyła przemocy domowej.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić