Podnieśli bunt. Rosyjscy rezerwiści stacjonują przy granicy z Polską

W obwodzie kaliningradzkim przy granicy z Polską doszło do buntu rosyjskich rezerwistów. Co najmniej kilkunastu żołnierzy zdecydowało się zademonstrować sprzeciw wobec decyzji przełożonych i odmawia walki. W ostatnim czasie odnotowuje się coraz więcej takich przypadków - podkreśla Radio Swoboda.

Rosyjscy rezerwiści podnieśli bunt przeciwko rozkazom dowódców. Nie zamierzają walczyćRosyjscy rezerwiści podnieśli bunt przeciwko rozkazom dowódców. Nie zamierzają walczyć
Źródło zdjęć: © Getty Images | Scott Peterson

Bunt rosyjskich rezerwistów nagłośniło Radio Swoboda. Jak podało medium, odmawiający walki mężczyźni trafili do armii w październiku ubiegłego roku – w ramach mobilizacji. Zanim trafili na front, nie otrzymali nawet właściwego przeszkolenia czy broni.

Bunt rezerwistów. Co się dzieje w obwodzie kaliningradzkim?

Oburzeni tym, w jaki sposób zostali potraktowani przez władze Rosji, rezerwiści postanowili poszukać pomocy u gubernatora obwodu kaliningradzkiego. W swoim apelu do urzędnika – wyłożonym za pośrednictwem filmu wideo – określili, że są "prowadzeni na rzeź".

Nasze dowództwo trzyma się z dala od nas, nie mamy możliwości łączności, nikt z przełożonych nas nie odwiedza. (...) Potraktowali nas jak mięso armatnie. (...) Wczoraj mieliśmy wziąć udział w natarciu. Ten szturm okazał się całkowicie bez sensu, ponieważ mieliśmy atakować obszar, którego nie udało się podbić już od kilku miesięcy. Wszyscy powiedzieliśmy: "nie" – mówili żołnierze cytowani przez PAP.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz też: Upada podpora systemu Putina. "Możliwości się wyczerpują"

Radio Swoboda przeprowadziło wywiad z kobietą, która rozpoznała w jednym z żołnierzy z nagrania swojego brata. Rosjanka podkreśliła, że sytuacja rezerwistów nie uległa zmianie – mają do wyboru iść do ataku lub zdezerterować. W pierwszym przypadku czeka ich pewna śmierć, w drugim – więzienie.

Rozpoznałam na tym filmie Nikołaja, mojego brata. (...) Rozmawiałam z nim dzisiaj przez telefon, powiedział, że ich sytuacja jest tragiczna. Chłopcy nie mają pojęcia, co powinni zrobić. Stoją przed wyborem: iść do ataku na pewną śmierć lub zdezerterować, ale trafić do więzienia – martwiła się siostra żołnierza na antenie Radia Swoboda.
Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Brutalny atak na właściciela kebabu w Głogowie. Sprawcy usłyszeli wyroki
Brutalny atak na właściciela kebabu w Głogowie. Sprawcy usłyszeli wyroki
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Zaginęła 15-latka z Konstantynowa Łódzkiego. Jest nowy trop
Zaginęła 15-latka z Konstantynowa Łódzkiego. Jest nowy trop
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową
Mikołaje okładali się przy owocach. Sceny w sklepie w Baku
Mikołaje okładali się przy owocach. Sceny w sklepie w Baku
Od ofiary do oszustki. Emerytka zamieszana w przekręt na 1,4 mln zł
Od ofiary do oszustki. Emerytka zamieszana w przekręt na 1,4 mln zł