Pogrzeb Natalki z Andrychowa. Wzruszający gest kolegów

We wtorek w Andrychowie odbył się pogrzeb zmarłej 14-letniej Natalii. Przyszło wielu mieszkańców miasta, w tym uczniowie miejscowych szkół oraz klasy, do której od września uczęszczała. Młodzież pożegnała 14-latkę wyjątkowo symbolicznym gestem.

xOstatnie pożegnanie Natalii z Andrychowa. Wzruszający gest koleżanek i kolegów 14-latki
Źródło zdjęć: © PAP | Łukasz Gągulski
oprac.  NJA

We wtorek, 5 grudnia, cały Andrychów pogrążony był w żałobie z powodu śmierci 14-letniej Natalki, która zmarła pod koniec listopada w dramatycznych okolicznościach w drodze do szkoły.

Na cmentarzu zgromadziło się wielu żałobników, a kondukt pogrzebowy, prowadzący trumnę z ciałem dziewczynki na miejsce spoczynku, rozciągał się na kilkaset metrów, wypełniając cmentarne alejki.

Natalka została pochowana obok swojej mamy. Wyjątkowo wzruszającym momentem było pożegnanie nastolatki przez jej koleżanki i kolegów, którzy licznie przybyli na cmentarz. Zarówno uczniowie szkoły podstawowej w Andrychowie, do której Natalka uczęszczała do ubiegłego roku, jak i uczennice II Liceum Ogólnokształcącego w Kętach, gdzie kontynuowała naukę od września, uczestniczyli w ostatnim pożegnaniu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

WP News wydanie 04.10, godzina 16:50

Młodzież pożegnała zmarłą koleżankę w sposób poruszający i symboliczny, trzymając w dłoniach pojedynczą, białą różę - symbol czystości, szacunku i miłości. Niektóre róże były przewiązane wstążkami z napisem "ostatnie pożegnanie", inne jedynie czarną, cienką tasiemką.

Okoliczności zdarzenia

Do tragedii doszło we wtorek, 28 listopada w Andrychowie niedaleko Wadowic (woj. małopolskie). Natalia wyszła z domu po godz. 8:00 rano. Szła w kierunku przystanku autobusowego przy ul. Krakowskiej, żeby pojechać do szkoły. Miała do pokonania ok. kilometra.

Około godz. 8:15 14-latka zadzwoniła do taty i powiedziała, że bardzo źle się czuje i nie wie, gdzie się jest. Jak się okazało, znajdowała się w pobliżu ruchliwego parkingu przy sklepie Aldi w Andrychowie.

Mimo to przez kilka godzin nikt nie zainteresował się siedzącą pod przenośną reklamą na kółkach 14-latką ani jej stanem. To był mroźny, śnieżny dzień.

Dziewczynka po godzinie 14.00 trafiła do szpitala w stanie głębokiej hipotermii. Temperatura jej ciała wynosiła 22 stopnie. Niestety, pomoc przyszła za późno. 14-latka zmarła następnego dnia - 29 listopada.

Pogrzeb 14-letniej Natalii
Pogrzeb 14-letniej Natalii © Agencja Wyborcza | Fot. Konrad Kozlowski / Agencja Wyborcza.pl

Sprawę śmierci 14-latki bada prokuratura

Jak wykazały wstępne wyniki sekcji zwłok, przyczyną jej śmierci nie była jednak głęboka hipotermia, a śmierć mózgowa, którą spowodował masywny krwotok śródmóżczkowy i obrzęk mózgu.

Mieszkańcy niewielkiej miejscowości są poruszeni tym, co się stało. Śledztwo w sprawie nieumyślnego spowodowania śmierci 14-latki od Prokuratury Rejonowej w Wadowicach przejęła Prokuratura Okręgowa w Krakowie.

Przedmiotem śledztwa, jak ujawnia krakowski rzecznik, będzie też kwestia prawidłowości prowadzonych poszukiwań. Policja wszczęła również wewnętrzną kontrolę dotyczącą działań podjętych przez funkcjonariuszy z Andrychowa.

Musimy sprawdzić, czy wszystkie działania policjantów w tym komisariacie od samego początku do końca były prawidłowe - przekazała rzeczniczka Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie podinsp. Katarzyna Cisło.

We wtorek, 5 grudnia, przedstawiciele policji w Małopolsce poinformowali, że w związku z sprawą rozpoczęto postępowanie dyscyplinarne przeciwko czterem policjantom z Andrychowa.

Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 19.12.2025 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 19.12.2025 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Tragedia w Hiszpanii. Turystkę z Niemiec porwały fale
Tragedia w Hiszpanii. Turystkę z Niemiec porwały fale
28-latka nie żyje. Rodzina o sprawie pani prokurator. "Dla mnie to jest kpina"
28-latka nie żyje. Rodzina o sprawie pani prokurator. "Dla mnie to jest kpina"
Pożar w Zakopanem na Krupówkach. To ta restauracja spłonęła
Pożar w Zakopanem na Krupówkach. To ta restauracja spłonęła
Turyści nie będą zadowoleni. Podejście do fontanny będzie płatne
Turyści nie będą zadowoleni. Podejście do fontanny będzie płatne
Rosjanin z zarzutami. Miał organizować transport migrantów do Niemiec
Rosjanin z zarzutami. Miał organizować transport migrantów do Niemiec
Burza po decyzji papieża. Nowy ordynariusz wspiera osoby LGBT+
Burza po decyzji papieża. Nowy ordynariusz wspiera osoby LGBT+
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach