Pojawił się na ulicy w Poznaniu. "To niebezpieczne"
Na poznańskich skrzyżowaniach można spotkać osoby, które próbują zabawiać kierowców oraz pasażerów. Ostatnio znów odnotowano obecność "cyrkowca", co nie wszystkim przypadło do gustu.
Na skrzyżowaniach w różnych regionach Polski niekiedy pojawiają się osoby próbujące zabawiać uczestników ruchu drogowego. "Cyrkowców" lub akrobatów spotkać można między innymi w Poznaniu.
Żonglują lub prezentują rozmaite sztuczki, by umilić kierowcom oraz pasażerom okres oczekiwania w korku na zielone światło. Po zakończonym pokazie przechadzają się wzdłuż samochodów, chcąc zebrać datki.
Serwis epoznan.pl donosi tymczasem, że ostatnimi czasy pojawia się coraz więcej wyrazów sprzeciwu względem takich praktyk. Uważa się bowiem, że akrobaci rozpraszają uwagę kierowców.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Poczekajmy te 100 dni". Apel Komorowskiego ws. Nawrockiego
"Cyrkowiec" na skrzyżowaniu. "Zbędne"
Tego zdania jest czytelnik wspomnianego portalu, który we wtorek (9 września) napotkał "cyrkowca" na jednym z poznańskich skrzyżowań. Aż chwycił za telefon i zrobił mu zdjęcie.
Cyrkowiec na rondzie Rataje. Zbędne i niebezpieczne - skwitował.
W polskich przepisach nie ma zapisu wprost zakazującego rozpraszania kierowcy, jednak każdy uczestnik ruchu ma obowiązek zachować szczególną ostrożność. Obejmuje to m.in. powstrzymywanie się od działań, które mogłyby utrudnić prowadzenie pojazdu, zwiększyć ryzyko kolizji lub stworzyć zagrożenie.