Pokazała twarz po ataku wydry. "Nie sądziłam, że uda mi się wydostać z tej rzeki"

Trzy przyjaciółki zażywały kąpieli w rzece Jefferson, gdy nagle wakacyjną idyllę przerwała... wściekła wydra. Zwierze drapało i gryzło kobiety po twarzach i kończynach. Jedna z nich doznała bardzo poważnych obrażeń. Teraz pokazała, jak wygląda jej twarz po spotkaniu z drapieżnym ssakiem.

Kobieta pokazała twarz po ataku wydry Kobieta pokazała twarz po ataku wydry
Źródło zdjęć: © Facebook

Jen Royce z Montany opowiedziała swoją wstrząsającą historię w poście na Facebooku. Jak relacjonowała, atak rozwścieczonej wydry trwał około pięciu minut. To właśnie Jen odniosła najpoważniejsze obrażenia. Zwierzę poraniło jej twarz, ramiona, uszy, ręce, nogi i kostki.

Bez żadnej przesady, szczerze mówiąc, nie sądziłam, że uda mi się wydostać z tej rzeki. Nie miałam pojęcia, czy moje przyjaciółki przeżyją. Ale dzięki łasce bożej udało się - Jen pisze na portalu społecznościowym.

Pokazała twarz po ataku... wydry

Kobietom w końcu udało się wydostać na brzeg rzeki i zadzwonić po pomoc. Służby miały problem ze zlokalizowaniem zgłaszających, ponieważ znajdowały się one przy odległym fragmencie rzeki, która przepływa przez część południowo-zachodniej Montany. Minuty do przyjazdu ratowników dłużyły się niemiłosiernie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Wydra postrachem wśród surferów. Służby nie mogą jej złapać

Byłam pokryta krwią, która po prostu wylewała się z mojej twarzy i nosa. Było zimno. Byłyśmy mokre. Było ciemno - pisze Jen w mrożącym krew w żyłach poście.

Minęła godzina, a kobiety zauważyły światła migające w oddali. Jedna z nich zaryzykowała i pobiegła ich kierunku. Jen natomiast czuła się coraz bardziej osłabiona. Walczyła ze snem, bojąc się, że jeśli zaśnie, to już się nie obudzi.

Pomoc w końcu nadeszła. Royce została przetransportowana śmigłowcem do pobliskiego szpitala, podczas gdy pozostałym dwóm poszkodowanym udzielono pomocy na miejscu.

Mam szczęście i jestem wdzięczna, że żyję - dodała.

Jen musiała zostać zszyta w kilku miejscach, w tym także na twarzy, przeszła też kilka zabiegów. W zaktualizowanym poście opublikowanym tydzień po incydencie poinformowała, że wróciła do domu, a jej rany dobrze się goją. Uwaga, widok nie jest przyjemny:

Dlaczego wydra zaatakowała? Organizacja Montana Fish, Wildlife and Parks podaje, że ataki tych zwierząt są rzadkie, ale wydry mogą chronić siebie i swoje młode, kiedy ktoś obcy pojawi się w pobliżu. Mogą również chronić zasoby żywności, zwłaszcza gdy te zasoby są ograniczone.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Śnieżyca w Warszawie. Pługoposypywarki wyjechały na ulice
Śnieżyca w Warszawie. Pługoposypywarki wyjechały na ulice
Założyli zbiórkę dla byłego pięściarza. Wybudowali mu nowy dom
Założyli zbiórkę dla byłego pięściarza. Wybudowali mu nowy dom
FIFA planuje zmiany przepisów o spalonym
FIFA planuje zmiany przepisów o spalonym
Max Verstappen z wyróżnieniem. Szefowie zespołów F1 zdecydowali
Max Verstappen z wyróżnieniem. Szefowie zespołów F1 zdecydowali
W OBI nie kupisz fajerwerków. "Dbając o dobro zwierząt i środowiska"
W OBI nie kupisz fajerwerków. "Dbając o dobro zwierząt i środowiska"
Rzym bez fajerwerków na sylwestra. Zapadła decyzja
Rzym bez fajerwerków na sylwestra. Zapadła decyzja
Niemcy mówią o rzekomym ataku na rezydencję Putina. "Podzielamy obawy Ukrainy"
Niemcy mówią o rzekomym ataku na rezydencję Putina. "Podzielamy obawy Ukrainy"
Burza wokół reklamy piwa ze św. Mikołajem. "To jest nieetyczne"
Burza wokół reklamy piwa ze św. Mikołajem. "To jest nieetyczne"
Afera wokół SFP. Wydali na alkohol prawie 1 mln 245 tys. zł
Afera wokół SFP. Wydali na alkohol prawie 1 mln 245 tys. zł
Uciekał przez policjantami. Wbiegł na zbiornik wodny. Lód się załamał
Uciekał przez policjantami. Wbiegł na zbiornik wodny. Lód się załamał
56-latka myślała, że poznała marynarza. Straciła 400 tys. zł
56-latka myślała, że poznała marynarza. Straciła 400 tys. zł
Sprawa Krzysztofa Kononowicza została umorzona
Sprawa Krzysztofa Kononowicza została umorzona