Całej Polsce pokazali zdjęcie z egzekucji. Internauta odkrył prawdę

2829

Nie milkną echa poniedziałkowej konferencji prasowej MSWiA, na której pokazano zdjęcia mające pochodzić z telefonów uchodźców koczujących na granicy Polski z Białorusią. Pojawiły się m.in. zdjęcia z egzekucji. Jak się okazuje, to kadr z bardzo znanego nagrania ISIS.

Całej Polsce pokazali zdjęcie z egzekucji. Internauta odkrył prawdę
Mariusz Błaszczak na konferencji prasowej MSWiA (PAP)

Na konferencji prasowej pokazano zdjęcia, które - według przedstawicieli władz - znaleziono na telefonach kilkudziesięciu migrantów. Zostali oni zatrzymani po przekroczeniu granicy polsko-białoruskiej. Obecnie przebywają w ośrodku zamkniętym.

Na jednym ze slajdów pokazano kadr prezentujący mężczyznę odbywającego stosunek ze zwierzęciem. Szybko okazało się, że to kadr ze starego filmu, który od lat krąży w internecie. Na konferencji MSWiA pojawiło się też "zdjęcie" z egzekucji.

To fotografie pozyskane od obywatela Afganistanu. Zdjęcia pokazują egzekucję przez dekapitację - to zdjęcie po lewej stronie, a także ciała zamordowanych osób. Ten sam obywatel posiadał również bardzo dużo zdjęć arsenału broni, w tym broni maszynowej - mówił szef MSWiA Mariusz Kamiński na konferencji.

I w tym przypadku, jak się okazało, "zdjęcie" pojawiło się w internecie wiele lat temu. Jeden z użytkowników Twittera zwrócił uwagę, że na konferencji prasowej szefa MSWiA Mariusza Kamińskiego, komendanta głównego Straży Granicznej gen. dyw. SG Tomasza Pragi i szefa MON Mariusza Błaszczaka zaprezentowano kadr ze starego nagrania ISIS.

To kadr z bardzo znanego filmu Państwa Islamskiego z 2016 r., z egzekucji 5 więźniów. Morderca z ISIS, widoczny na fragmencie zdjęcia, pokazanym wczoraj, zginął w 2019 r. - pisze na Twitterze Anna Mierzyńska, pokazując dowody.
Trwa ładowanie wpisu:twitter

Kolejne zdjęcia z internetu

Wcześniej bardzo głośno zrobiło się o zdjęciu, które miało być dowodem na skłonności zoofilskie uchodźców. Z OKO.press skontaktował się czytelnik, który znalazł źródło. Okazuje się, że to stare nagranie. W dodatku nie ma na nim krowy, jak mówiono na konferencji. Na filmie pojawia się klacz.

Teorii na temat tych zdjęć jest mnóstwo. Nie brakuje opinii, że być może to było celowe działanie.

Nie możemy wykluczyć, że niektóre z tych telefonów zostały specjalnie wręczone uchodźcom, aby wywołać ferment - powiedział w rozmowie z OKO.press były szef Agencji Wywiadu Grzegorz Małecki.
Autor: MDO
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić