Polacy utknęli w Tajlandii. Mamy odpowiedź linii lotniczych LOT
W czwartek 2 stycznia polscy turyści mieli wylecieć z Krabi (Tajlandia) do Warszawy. Po wielu godzinach oczekiwania na lotnisku dowiedzieli się, że maszyna nie wystartuje. Z informacji, jakie otrzymaliśmy od przewoźnika LOT samolot wyruszy do Polski dopiero 4 stycznia w godzinach popołudniowych. Co było przyczyną awarii?
Polscy turyści, którzy mieli wrócić z wakacji 2 stycznia, utknęli w Tajlandii na kolejne dwa dni z powodu awarii samolotu linii LOT. Jak już informowaliśmy w piątek 3 stycznia, pasażerowie spędzili 12 godzin na lotnisku w Krabi, zanim dowiedzieli się, że ich lot został odwołany.
Czym właściwie jest wolność słowa? Czy potrzebne nam są regulacje?
Mieliśmy bardzo długą podróż do hotelu, spędziliśmy 12 godzin na lotnisku, nie mamy informacji o wylocie. Czekamy kolejną dobę. Nic nie wiemy. Do jedzenia podano nam sok w kartonie, croissant z szynką i serem oraz muffinkę - mówiła w piątek w rozmowie z o2.pl Pani Katarzyna, jedna z pasażerek opóźnionego lotu.
Nasz rozmówczyni podkreśliła, że powinna już być w pracy, a w Polsce czeka na nią dziecko.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Przewoźnik zapewnił zakwaterowanie polskim turystom w czterogwiazdkowym hotelu, gdzie mają dostęp do basenu. Mimo to sytuacja jest dla nich stresująca, ponieważ nie mają pewności, kiedy będą mogli wrócić do Polski.
Mamy odpowiedź LOT-u
Skontaktowaliśmy się z biurem prasowym LOT-u w sprawie awarii i możliwego powrotu Polaków z Tajlandii. Przewoźnik zapewnia, że powrót Polaków do kraju zaplanowano na sobotę 4 stycznia w godzinach popołudniowych. Co było przyczyną tak poważnej awarii, która spowodowała dwudniowe opóźnienie?
Opóźnienie rejsu LO6282, który miał odlecieć z lotniska w Krabi w kierunku Warszawy, wynika z przyczyn technicznych oraz konieczności oczekiwania na dostarczenie niezbędnej części zamiennej - tłumaczy nam biuro prasowe przewoźnika LOT.
- Powrót pasażerów do Polski zaplanowano na 4 stycznia, w godzinach popołudniowych. Na cały okres oczekiwania pasażerom został zapewniony hotel oraz wyżywienie - podkreśla LOT.