Polacy utknęli w Tajlandii. Mamy odpowiedź linii lotniczych LOT

W czwartek 2 stycznia polscy turyści mieli wylecieć z Krabi (Tajlandia) do Warszawy. Po wielu godzinach oczekiwania na lotnisku dowiedzieli się, że maszyna nie wystartuje. Z informacji, jakie otrzymaliśmy od przewoźnika LOT samolot wyruszy do Polski dopiero 4 stycznia w godzinach popołudniowych. Co było przyczyną awarii?

.Polacy utknęli w Tajlandii. Mamy odpowiedź linii lotniczych LOT
Źródło zdjęć: © Pixabay

Polscy turyści, którzy mieli wrócić z wakacji 2 stycznia, utknęli w Tajlandii na kolejne dwa dni z powodu awarii samolotu linii LOT. Jak już informowaliśmy w piątek 3 stycznia, pasażerowie spędzili 12 godzin na lotnisku w Krabi, zanim dowiedzieli się, że ich lot został odwołany.

Mieliśmy bardzo długą podróż do hotelu, spędziliśmy 12 godzin na lotnisku, nie mamy informacji o wylocie. Czekamy kolejną dobę. Nic nie wiemy. Do jedzenia podano nam sok w kartonie, croissant z szynką i serem oraz muffinkę - mówiła w piątek w rozmowie z o2.pl Pani Katarzyna, jedna z pasażerek opóźnionego lotu.

Nasz rozmówczyni podkreśliła, że powinna już być w pracy, a w Polsce czeka na nią dziecko.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Jechał wprost na pieszego. Nagranie pogrążyło kierowcę

Przewoźnik zapewnił zakwaterowanie polskim turystom w czterogwiazdkowym hotelu, gdzie mają dostęp do basenu. Mimo to sytuacja jest dla nich stresująca, ponieważ nie mają pewności, kiedy będą mogli wrócić do Polski.

Mamy odpowiedź LOT-u

Skontaktowaliśmy się z biurem prasowym LOT-u w sprawie awarii i możliwego powrotu Polaków z Tajlandii. Przewoźnik zapewnia, że powrót Polaków do kraju zaplanowano na sobotę 4 stycznia w godzinach popołudniowych. Co było przyczyną tak poważnej awarii, która spowodowała dwudniowe opóźnienie?

Opóźnienie rejsu LO6282, który miał odlecieć z lotniska w Krabi w kierunku Warszawy, wynika z przyczyn technicznych oraz konieczności oczekiwania na dostarczenie niezbędnej części zamiennej - tłumaczy nam biuro prasowe przewoźnika LOT.

- Powrót pasażerów do Polski zaplanowano na 4 stycznia, w godzinach popołudniowych. Na cały okres oczekiwania pasażerom został zapewniony hotel oraz wyżywienie - podkreśla LOT.

Wybrane dla Ciebie
Ataki na kolej w Ukrainie. W tle logistyka z Polski
Ataki na kolej w Ukrainie. W tle logistyka z Polski
Wstrząsające odkrycie na Śląsku. Martwe karpie wrzucone do stawu
Wstrząsające odkrycie na Śląsku. Martwe karpie wrzucone do stawu
Awaria wyciągu krzesełkowego. Utknęło blisko 80 narciarzy, w tym dzieci
Awaria wyciągu krzesełkowego. Utknęło blisko 80 narciarzy, w tym dzieci
Pijany 64-latek niemal spowodował karambol. "Ogromne zagrożenie"
Pijany 64-latek niemal spowodował karambol. "Ogromne zagrożenie"
Ktoś przywiązał psa do drzewa. Zareagowali policjanci
Ktoś przywiązał psa do drzewa. Zareagowali policjanci
Ograniczenie do 50 km/h. Policja pokazała rejestrator. Tyle pędziło audi
Ograniczenie do 50 km/h. Policja pokazała rejestrator. Tyle pędziło audi
Czołowe zderzenie na Zakopiance. Droga jest już przejezdna
Czołowe zderzenie na Zakopiance. Droga jest już przejezdna
Ślisko i niebezpiecznie w Tatrach. Ostrzeżenie dla turystów
Ślisko i niebezpiecznie w Tatrach. Ostrzeżenie dla turystów
Tragiczny pożar domu w Boże Narodzenie. Zginęły dwie osoby
Tragiczny pożar domu w Boże Narodzenie. Zginęły dwie osoby
Są darmowe dla każdego. Leśnicy z Bieszczad przypominają
Są darmowe dla każdego. Leśnicy z Bieszczad przypominają
Trzymasz to w mieszkaniu? Jest zakazane. Możesz dostać karę
Trzymasz to w mieszkaniu? Jest zakazane. Możesz dostać karę
"Odstraszanie od wojny". Tak Kim Dzong Un dozbroi Koreę Północną
"Odstraszanie od wojny". Tak Kim Dzong Un dozbroi Koreę Północną