Połasił się na 800 jajek. Wielkanoc spędzi w areszcie

20-letni mężczyzna jednej nocy włamał się na dwie posesje w Siemiatyczach w woj. podlaskim skąd ukradł 800 sztuk jajek, niewielką ilość gotówki, elektronarzędzia oraz rower. Łączna suma strat szacowana jest na 3 tys. zł. Decyzją sądu, mężczyzna spędzi teraz 3 miesiące w areszcie.

Skradzione jajka Skradzione jajka
Źródło zdjęć: © siemiatycze.policja.gov.pl
oprac.  NJA

Siemiatyccy kryminalni otrzymali informację, że na jednej z posesji w mieście znajdują się przedmioty mogące pochodzić z kradzieży. Kiedy śledczy pojechali we wskazane miejsce, znaleźli tam między innymi elektronarzędzia, piłę spalinową, rower oraz kilkadziesiąt jajek.

Jeszcze tego samego dnia, mundurowi ustalili tożsamość i zatrzymali 20-latka, podejrzanego o kradzież tych przedmiotów.

Okazało się, że mężczyzna minionej nocy wszedł na jedną z posesji w mieście, skąd zabrał między innymi elektronarzędzia, piłę spalinową i rower. Następnie, na tej samej ulicy włamał się do jednego z magazynów, skąd ukradł latarkę, niewielką ilość gotówki oraz 800 jajek. Na jego nieszczęście, większą część stłukł próbując je wynieść - przekazała podlaska policja.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Nazwał polityka PO "cynglem". Odpowiedział na zarzuty

Skradzione przedmioty
Skradzione przedmioty © siemiatycze.policja.gov.pl

Usłyszał zarzuty

Pokrzywdzeni oszacowali straty na łączną kwotę 3 tysięcy złotych. Zatrzymany 20-latek następnego dnia usłyszał zarzuty kradzieży i kradzieży z włamaniem.

Decyzją sądu mężczyzna trafił do aresztu na okres 3 miesięcy. Zgodnie z kodeksem karnym grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności.

Skradzione przedmioty
Skradzione przedmioty © siemiatycze.policja.gov.pl

Pijany jechał bez uprawnień

Z kolei policjanci z siemiatyckiej patrolówki zatrzymali do kontroli bmw. W trakcie rozmowy z kierowcą, funkcjonariusze wyczuli od niego alkohol. Badanie alkomatem wykazało, że 24-latek miał blisko 1,5 promila alkoholu w organizmie.

Po sprawdzeniu w policyjnych systemach okazało się, że mieszkaniec Siemiatycz posiada zakaz kierowania pojazdami mechanicznymi. Dodatkowo, jego bmw było niedopuszczone do ruchu. Mężczyzna miesiąc wcześniej stracił dowód rejestracyjny, ponieważ jego auto nie posiadało ważnych badań technicznych.

Zgodnie z kodeksem karnym za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności, a za złamanie sądowego zakazu do lat 5. 24-latek odpowie również za popełnione wykroczenia.

Wybrane dla Ciebie
Rosjanin z zarzutami. Miał organizować transport migrantów do Niemiec
Rosjanin z zarzutami. Miał organizować transport migrantów do Niemiec
Burza po decyzji papieża. Nowy ordynariusz wspiera osoby LGBT+
Burza po decyzji papieża. Nowy ordynariusz wspiera osoby LGBT+
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach
Europa wejść do rozmów z Putinem. Jasne stanowisko Macrona
Europa wejść do rozmów z Putinem. Jasne stanowisko Macrona
Zakopane ma problem z alkoholem. "Ludzie tracą kontrolę"
Zakopane ma problem z alkoholem. "Ludzie tracą kontrolę"
Zakrył twarz i podpalił posterunek. Już wiadomo, dlaczego to zrobił
Zakrył twarz i podpalił posterunek. Już wiadomo, dlaczego to zrobił
Nowy milioner w Polsce. Ujawnili, gdzie padła "szóstka" w Lotto Plus
Nowy milioner w Polsce. Ujawnili, gdzie padła "szóstka" w Lotto Plus
Gościli Kim Dzong Una. Podali mu pastę pszenną i sos sojowy
Gościli Kim Dzong Una. Podali mu pastę pszenną i sos sojowy