Polka oszukana w Chorwacji. Straciła niemałe pieniądze
34-letnia kobieta z gminy Łuków (woj. lubelskie) padła ofiarą oszustwa podczas wakacji w Chorwacji. Straciła ponad 800 euro, rezerwując nieistniejącą willę. Policja apeluje o ostrożność przy planowaniu wyjazdów.
Wakacje to czas relaksu, ale również okres, w którym oszuści stają się bardziej aktywni. Przykładem jest historia 34-latki z gminy Łuków, która znalazła atrakcyjną ofertę wynajmu willi w Chorwacji na portalu społecznościowym. Po wpłaceniu zaliczki w wysokości ponad 800 euro, okazało się, że padła ofiarą oszustwa.
Kobieta, korespondując z rzekomą właścicielką, zarezerwowała pobyt i przesłała dane osób, które miały korzystać z willi. Po przyjeździe do Chorwacji, po przejechaniu ponad 1500 km, dowiedziała się od prawdziwych właścicieli, że zdjęcia i opis posiadłości zostały wykorzystane przez oszustów.
Podobne przypadki oszustw wakacyjnych stają się coraz częstsze. Przestępcy często podszywają się pod istniejące obiekty, używając sfałszowanych dokumentów. Ofiary dowiadują się o oszustwie dopiero po wpłaceniu zaliczki lub po przyjeździe na miejsce.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Tłumy w polskim mieście. Trwa wyjątkowa impreza. "Przyjeżdżamy od 10 lat"
Aby uniknąć takich sytuacji, policja apeluje o dokładne sprawdzanie ofert i zachowanie rozsądku podczas planowania wyjazdów. To najlepsza ochrona przed wakacyjnymi oszustami - podkreśla policja.
Polacy na wakacjach w Chorwacji
Według danych udostępnianych przez Chorwacką Wspólnotę Turystyczną (HTZ), w ostatnich latach Polska znajduje się w pierwszej piątce pod względem liczby turystów zagranicznych odwiedzających Chorwację.
W 2024 roku Chorwację odwiedziło ponad 1,1 miliona turystów z Polski. To wzrost w porównaniu do wcześniejszych lat i oznaka utrzymującej się popularności tego kierunku.
Chorwacka branża turystyczna coraz bardziej docenia polski rynek - pojawiają się kampanie reklamowe w polskich mediach, a w wielu miejscach można już spotkać polskojęzyczną obsługę.