Kraków walczy z plagą. Miasto zapłaci 2,5 tys. zł

Nutrie, choć z pozoru niegroźne, stają się coraz większym problemem w polskich wodach. RDOŚ w Krakowie planuje działania, które mają ograniczyć populację tych gryzoni w regionie. Jak poinformowano, koszt odłowu i przeniesienia jednego osobnika to około 2,5 tys. zł.

.Kraków walczy z plagą. Miasto zapłaci 2,5 tys. zł. Foto: Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska w Krakowie
Źródło zdjęć: © Licencjodawca
Jakub Artych

Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska (RDOŚ) w Krakowie poinformowała, że posiada zabezpieczone środki finansowe na odłów nutrii - inwazyjnych gryzoni, które coraz częściej pojawiają się w Małopolsce i stanowią realne zagrożenie dla rodzimej przyrody. Koszt przeniesienia jednej nutrii do nowego siedliska wynosi aż 2,5 tysiąca złotych.

Nutrie znane również jako bobry błotne, pochodzą z Ameryki Południowej. Do Polski trafiły w XX wieku w celach hodowlanych - przede wszystkim dla cennego futra.

Jednak w wyniku licznych zaniedbań oraz ucieczek z hodowli, zwierzęta te zaczęły się rozmnażać na wolności, szybko adaptując się do nowych warunków środowiskowych.

Wiceprezydent Łukasz Sęk zapewnił, że RDOŚ prowadzi działania terenowe w celu określenia dokładnej liczby zwierząt. Po zakończeniu tych działań nutrie zostaną odłowione.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Tłumy w polskim mieście. Trwa wyjątkowa impreza. "Przyjeżdżamy od 10 lat"

Przedstawiciel RDOŚ w Krakowie potwierdził, że pozyskane zostały środki finansowe na działania zaradcze w stosunku do tych zwierząt. Aktualnie pracownicy RDOŚ w Krakowie prowadzą działania terenowe, mające na celu określenie wielkości populacji nutrii bytujących w stawie przy ul. Smoleńskiego - zapewnił Łukasz Sęk, cytowany przez "Super Express".

Koszty i działania

Zgodnie z zapowiedzią, koszt odłowu i przeniesienia jednej nutrii do specjalnie przygotowanego siedliska wynosi około 2,5 tys. zł. Działania będą realizowane przez wyspecjalizowane służby i mają rozpocząć się jeszcze tej jesieni.

Choć odłów i relokacja zwierząt wiążą się z wysokimi kosztami, władze podkreślają, że to działanie konieczne - zarówno ze względu na ochronę lokalnej flory i fauny, jak i w kontekście zabezpieczenia infrastruktury hydrotechnicznej.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Rodzinny spacer zmienił się w dramat. Dzieci pochylały się nad ojcem
Rodzinny spacer zmienił się w dramat. Dzieci pochylały się nad ojcem
Policja przyłapana. "To będzie podwójna kara". Ostra reakcja
Policja przyłapana. "To będzie podwójna kara". Ostra reakcja
To on szuka "złotego pociągu". Właśnie się ujawnił
To on szuka "złotego pociągu". Właśnie się ujawnił
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Zaginęła 15-latka z Konstantynowa Łódzkiego. Jest nowy trop
Zaginęła 15-latka z Konstantynowa Łódzkiego. Jest nowy trop
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową