Polka ukryła się w schronie. Wstrząsająca relacja z Izraela

Polka mieszkająca w Tel Awiwie przeżyła chwile grozy, gdy na miasto spadły pociski wystrzelone przez bojowników Hamasu. Wraz z dwójką małych dzieci wbiegła do schronu z ulicy. Przyznaje, że czuła się, jak jej babcia, która przeżyła powstanie.

Atak rakietowy na Tel AwiwAtak rakietowy na Tel Awiw
Źródło zdjęć: © YouTube

Nocą w Tel Awiwie rozległ się dźwięk syren alarmowych. To oznacza, że mieszkańcy muszą udać się do schronów, ponieważ na miasto spadają rakiety wystrzeliwane ze Strefy Gazy. Większość została unieszkodliwiona przez Żelazną Kopułę (izraelski system obrony - red.), ale część wywołała zniszczenia, a nawet śmierć wielu osób.

Karolina van Ede Tzenvirt, Polka mieszkająca na stałe w Jerozolimie znalazła się w centrum ataku, gdy zawyły syreny alarmowe. Nie spodziewała się, że nad głową przelecą jej rakiety.

We wtorek wieczorem ze wszystkich miejsc w Izraelu wybrałam właśnie Tel Awiw. Pojechałam tam dziećmi na rodzinną uroczystość. Jadąc ulicami miasta, nagle usłyszeliśmy syreny. I jak już wszyscy wiedzą, to nie było kilka rakiet. O ile się nie mylę, w stronę Tel Awiwu wystrzelono ich bowiem 1050 - powiedziała Polka "Gazecie".

Jechała samochodem z dziećmi. Gdy usłyszała dźwięk syren, nie wiedziała co robić. Nie spodziewała się, że sytuacja jest aż tak poważna. Dopiero gdy zobaczyła nad swoją głową rakiety, zdała sobie sprawę z tego, jak duże jest zagrożenie.

Później już rzeczywiście biegliśmy do schronu, który wskazali nam ludzie. Wbiegaliśmy do budynku razem z innymi, którzy też byli na ulicy. Schronili się tam również wszyscy mieszkańcy budynku, tak więc schron był przepełniony. W środku było gorąco. Gdy się tam znalazłam, pierwszym skojarzeniem była moja babcia, która w Powstaniu Warszawskim znalazła się w schronie, będąc w ciąży i z małym dzieckiem. A teraz ja znalazłam się w takim miejscu wraz z dwójką moich dzieci - opowiada Polka.

Van Ede Tzenvirt dodaje, że sprawdzanie, ile osób zginęło, gdzie spadła rakieta i co zniszczyła, dodaje temu wszystkiemu jeszcze więcej grozy. Teraz gdy są już bezpieczni, odreagowują stres. Polka podkreśla jednak, że sytuacja wciąż wygląda nieciekawie.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Auto wpadło w poślizg. Dramatyczne chwile pod Szamotułami
Auto wpadło w poślizg. Dramatyczne chwile pod Szamotułami
Policja z Sosnowca szuka fałszywego jubilera
Policja z Sosnowca szuka fałszywego jubilera
"Samobiczowanie to nobilitacja". Opisała dramat zakonnic
"Samobiczowanie to nobilitacja". Opisała dramat zakonnic
Zobaczyli okrąg z góry. Odkrycie pod Śremem. "Sensacyjne"
Zobaczyli okrąg z góry. Odkrycie pod Śremem. "Sensacyjne"
Morsy z Pogorii zanurzyły się dla Franka. Charytatywna akcja przyniosła gigantyczną sumę
Morsy z Pogorii zanurzyły się dla Franka. Charytatywna akcja przyniosła gigantyczną sumę
Wyciekły plany Łukaszenki. Buduje fabrykę broni dla Putina
Wyciekły plany Łukaszenki. Buduje fabrykę broni dla Putina
Zawrzało we Włoszech. 13-latek przechodzi tranzycję. Sąd ogłosił
Zawrzało we Włoszech. 13-latek przechodzi tranzycję. Sąd ogłosił
IMGW ostrzega. To nas czeka 22 i 23 grudnia. "W wielu regionach"
IMGW ostrzega. To nas czeka 22 i 23 grudnia. "W wielu regionach"
Rosyjski statek nadał SOS. Szwedzi dokonali kontroli
Rosyjski statek nadał SOS. Szwedzi dokonali kontroli
Świerk czy jodła? Polacy mają określony typ. Plantator zabrał głos
Świerk czy jodła? Polacy mają określony typ. Plantator zabrał głos
Napięcie w USA. Do wygrania rekordowa suma. Losowanie już 22 grudnia
Napięcie w USA. Do wygrania rekordowa suma. Losowanie już 22 grudnia
Wyniki Lotto 21.12.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 21.12.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada