Polscy leśnicy zobaczyli to na Białorusi. Tamtejsze służby nic nie robią

Coraz wyższe temperatury sprawiły, że w Puszczy Białowieskiej pojawiło się zagrożenie pożarowe. Polscy leśnicy uważnie przyglądają się sytuacji po białoruskiej stronie, gdzie zauważono kłęby dymu. W stan gotowości postawione są też straż graniczna i straż pożarna, które mają pomóc uniknąć najgorszego.

Polscy leśnicy ostrzegają przed pożarami w Puszczy BiałowieskiejPolscy leśnicy ostrzegają przed pożarami w Puszczy Białowieskiej
Źródło zdjęć: © Nadleśnictwo Hajnówka, Lasy Państwowe

Ciepły początek maja sprawił, że w Puszczy Białowieskiej pojawiło się zagrożenie pożarowe. Polscy leśnicy już w piątek 12 maja zauważyli kłęby dymu po stronie białoruskiej.

Ostrzeżenie potraktowano bardzo poważnie, na szczęście pożar nie rozprzestrzeniał się i udało się uniknąć najgorszego.

"Pali się! Pożar w Puszczy Białowieskiej po białoruskiej stronie. Kłęby dymu widoczne są na monitoringu systemu ostrzegania ppoż, a także w leśnictwach przy samej granicy. Nasze służby są w gotowości" - napisano na stronie Nadleśnictwa Hajnówka. Zagrożenie szybko zostało wychwycone i jest monitorowane.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

WP News wydanie 12.05, godzina 16:50

Leśnicy z Hajnówki cały czas trzymają jednak rękę na pulsie, bo zagrożenie nie minęło. Po białoruskiej stronie granicy widać dym, a w Puszczy Białowieskiej wciąż możliwe jest pojawienie się ognia. To byłaby fatalna sytuacja, zwłaszcza w kontekście napiętych relacji polsko-białoruskich w ostatnich miesiącach.

Od wybuchu wojny w Ukrainie współpraca w zasadzie nie jest możliwa. Nasze służby monitorują sytuację i nie widzą dużej aktywności swoich kolegów ze wschodu.

Do tego w Puszczy wciąż koczują uchodźcy, którzy rozpalają ogniska, by się ogrzać. A to stanowi niestety zagrożenie dla lasu, zwłaszcza o tej porze roku.

W dalszym ciągu widzimy dym po stronie białoruskiej oraz niewielką aktywność służb po drugiej stronie. Nasze służby są na miejscu świetna współpraca ze Strażą Graniczną i Strażą Pożarną - informuje Nadleśnictwo Hajnówka.

Straż graniczna nieustannie nadzoruje sytuację w Puszczy i w razie konieczności - jak to miało miejsce jesienią oraz zimą 2021 roku - może wezwać na pomoc wojsko.

W gotowości jest też straż pożarna, która ma pomóc w opanowaniu zagrożenia pożarowego. W 1991 roku w Puszczy doszło do groźnego pożaru, który zaczął się właśnie na Białorusi.

Pomóc może pogoda. Już w poniedziałek nad Puszczą Białowieską mają się pojawić przelotne opady. Znacząco obniży się też temperatura, która oscylować będzie wokół 12-14 stopni Celsjusza. To efekt przesuwającego się nad Polskę z południa Europy niżu Benedykt.

Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 27.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 27.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Morze w Walii wyrzuciło je na brzeg. Jest ich ponad 400
Morze w Walii wyrzuciło je na brzeg. Jest ich ponad 400
Polacy usłyszeli wołanie o pomoc w Tatrach. Węgier utknął na skale
Polacy usłyszeli wołanie o pomoc w Tatrach. Węgier utknął na skale
Włochy. Turyści dręczą rzadką fokę. Ekspert alarmuje
Włochy. Turyści dręczą rzadką fokę. Ekspert alarmuje
Opuścił ośrodek dla seniorów. Szukało go 60 osób
Opuścił ośrodek dla seniorów. Szukało go 60 osób
Sztorm uderzył w Szwecję. Jedna ofiara śmiertelna i wiele zniszczeń
Sztorm uderzył w Szwecję. Jedna ofiara śmiertelna i wiele zniszczeń
"To cud, że ten pies żyje". Dramatyczna akcja ratunkowa na Wiśle
"To cud, że ten pies żyje". Dramatyczna akcja ratunkowa na Wiśle
Strażak zmarł w drodze na akcję. "90 minut walki"
Strażak zmarł w drodze na akcję. "90 minut walki"
Silne trzęsienie ziemi na Tajwanie. Trwa szacowanie strat
Silne trzęsienie ziemi na Tajwanie. Trwa szacowanie strat
W środku dnia podeszły pod domy. Niezwykłe nagranie
W środku dnia podeszły pod domy. Niezwykłe nagranie
Radiowóz zderzył się z osobówką w Kielcach. Policjant trafił do szpitala
Radiowóz zderzył się z osobówką w Kielcach. Policjant trafił do szpitala
Cyberatak sparaliżował Kuaishou. Boty zalały transmisje w Chinach
Cyberatak sparaliżował Kuaishou. Boty zalały transmisje w Chinach